Szkody u rolników. Przybędzie zwierząt, za które odpowiada państwo?

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
16-04-2022,10:00 Aktualizacja: 15-04-2022,11:07
A A A

Szykują się poważne zmiany w Ustawie o ochronie przyrody, w tym zakresie odpowiedzialności państwa za szkody wyrządzone na polach czy w hodowlach przez dzikie zwierzęta.

Aktualnie zgodnie z art. 126 ust. 1 Ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody, Skarb Państwa odpowiada za szkody wyrządzone przez:


szkody łowieckie, dzikie zwierzęta, Henryk Dankowiakowski, Małopolska Izba Rolnicza

Dzikie zwierzęta w uprawach. Niektórym to nie przeszkadza

W ramach budżetu obywatelskiego województwa małopolskiego nie będzie pieniędzy na pastuchy elektryczne i repelenty pozwalające na ograniczenie szkód łowieckich na gruntach rolnych. Projekt został odrzucony, a uzasadnienie decyzji...

  • żubry - w uprawach, płodach rolnych lub w gospodarstwie leśnym
  • wilki - w pogłowiu zwierząt gospodarskich
  • rysie - w pogłowiu zwierząt gospodarskich
  • niedźwiedzie - w pasiekach, w pogłowiu zwierząt gospodarskich oraz w uprawach rolnych
  • bobry - w gospodarstwie rolnym, leśnym lub rybackim

Od dawna rolnicy i ich zrzeszenia postulują rozszerzenie listy m.in. o dzikie ptaki (np. gęsi, kormorany). Być może wkrótce oczekiwania, przynajmniej w jakimś stopniu, zmaterializują się.

"W Ministerstwie Klimatu i Środowiska trwają prace koncepcyjne nad obszerną zmianą Ustawy o ochronie przyrody, w tym nad zmianami w art. 126 ustawy, dotyczącym odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkody powodowane przez zwierzęta objęte ochroną gatunkową" - poinformował w odpowiedzi na jedno z wystąpień poselskich Edward Siarka, wiceminister klimatu i środowiska.

Jak zastrzegł, ostateczny kierunek zmian ustawy o ochronie przyrody nie jest jeszcze przesądzony, gdyż trwają nadal konsultacje wewnętrzne. "Na finalny kształt projektu będą miały też wpływ konsultacje publiczne i uzgodnienia międzyresortowe, które ze względu na etap prac legislacyjnych nie zostały jeszcze przeprowadzone" -  przekazał polityk.
 

Poleć
Udostępnij