Ranne dzieci, potrącona kobieta. Sporo wypadków z udziałem koni

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
03-09-2019,8:45 Aktualizacja: 03-09-2019,8:52
A A A

3-latka została kopnięta przez konia, 10-latka poturbowały spłoszone zwierzęta, a kobietę staranował zaprzęg konny, którym powoził pijany mężczyzna.

Policjanci patrolujący Wolę Osowińską (pow. radzyński, woj. lubelskie) zauważyli na jednej z ulic kobietę z widocznym urazem ręki. Usłyszeli od niej, że została potrącona przez zaprzęg konny, który odjechał.

aukcja pride of poland, hodowla konia arabskiego, jan krzysztof ardanowski, stadniny koni, konie krwi arabskiej

Stadniny nie poniosły kosztów organizacji pokazu koni arabskich

- Państwowe stadniny koni arabskich nie poniosły kosztów organizacji Narodowego Pokazu Koni Arabskich w Janowie Podlaskim, wydatki z tym związane pokryli sponsorzy - poinformował Tomasz Chalimoniuk, prezes Polskiego Klubu Wyścigów...

Stróże prawa udzielili poszkodowanej pomocy przedmedycznej, a następnie zgodnie ze wskazaniem świadków pojechali w kierunku, gdzie miał udać się konny pojazd.

"Chwilę później mundurowi ujawnili opisywany wóz konny i zatrzymali woźnicę. Stan, w jakim się znajdował, nie pozwolił mu na opanowanie zwierząt, którymi kierował. Nie był w stanie opowiedzieć policjantom, co się stało. 50-letni mieszkaniec gminy Kock miał 2 promile alkoholu w organizmie" - podaje Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie.

Woźnica odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz za spowodowanie kolizji.

Z kolei 10-letnie dziecko zostało poturbowane przez konie niedaleko Chojnic (woj. pomorskie) po inscenizacji tzw. "Szarży pod Krojantami", upamiętniającej starcie z 1 września 1939 roku. W rozmowie z radiem RMF FM, Justyna Przytarska z chojnickiej policji powiedziała, że konie były zaprzęgnięte do bryczki stojącej na poboczu drogi prowadzącej do pola bitwy.

W pewnym momencie spłoszyły się, zrzuciły z bryczki woźnicę oraz pasażera, a po drodze uszkodziły 3 samochody i 3 rowery. Raniły także 10-latka, który z urazem nogi został zabrany śmigłowcem medycznym do szpitala. Wszystko wskazywało, że obrażenia nie były bardzo poważne.

Drogą lotniczą do szpitala trafiła również 3-letnia dziewczynka, którą koń (kucyk) kopnął w głowę w jednej ze stadnin w Morsku (woj. śląskie). Jak podaje "Dziennik Zachodni", do zdarzenia doszło podczas sesji zdjęciowej matki z córką. Na szczęścia obrażenia nie zagrażają życiu dziecka.
 

Poleć
Udostępnij