Poparzył twarz podczas naprawy ciągnika. W eskorcie policji do szpitala
Policjanci z Zakopanego (woj. małopolskie) zapewnili pilotaż do szpitala kobiecie, która przewoziła poparzonego ojca. Mężczyzna uległ wypadkowi podczas naprawy ciągnika.
Oficer dyżurny tamtejszej komendy powiatowej odebrał zgłoszenie od kobiety, która prosiła o pomoc dla ojca. - Okazało się, że podczas naprawy ciągnika mężczyzna został poparzony kwasem, który oblał jego twarz - podaje asp. sztab. Roman Wieczorek, oficer prasowy KPP w Zakopanem.
Płoną gospodarstwa. Kolejny poparzony rolnik
- Natężenie ruchu na drogach dojazdowych nie dawało szansy na dotarcie służbom ratunkowym na czas. Stąd decyzja dyżurnego jednostki o skierowaniu na miejsce najbliższego patrolu drogówki, który stacjonował w Poroninie - dodaje.
Funkcjonariusze natychmiast podjęli decyzję, aby z użyciem sygnałów pilotować samochód do szpitala. Szybko dotarli na miejsce, a medycy udzielili poparzonemu mężczyźnie pomocy.
Dzięki sprawnej akcji i na czas udzielonej pomocy medycznej udało się uratować wzrok mieszkańcowi Poronina.
Z kolei kobieta podziękowała policjantom za pomoc w szybkim dotarciu do lecznicy.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl