Ku przestrodze! 6 tysięcy złotych kary dla traktorzysty. Za co?
Srogi mandat i punkty karne, a także zatrzymane prawo jazdy i konieczność stawienia się przed sądem – to konsekwencje kontroli „drogówki”, której został poddany kierowca ciągnika rolniczego z przyczepą.
Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie (woj. warmińsko-mazurskie) w miejscowości Radostowo zatrzymali w minioną sobotę (1 marca) do kontroli drogowej ciągnik rolniczy wraz z przyczepą, którym kierował 43-letni mieszkaniec gminy Rozogi.
„W kabinie ciągnika znajdował się pasażer pomimo tego, że w dowodzie rejestracyjnym widniała informacja o tym, że może w niej znajdować się tylko jedna osoba. Ponadto podczas kontroli okazało się, że przyczepa nie była zarejestrowana, nie została ubezpieczona oraz posiadała usterki mające wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym” – wskazuje w relacji szczycieńska KPP.
Jak w niej dodano, mundurowi zatrzymali prawo jazdy kierującego, a w związku z popełnionym wykroczeniem w postaci prowadzenia pojazdu bez wymaganych uprawnień, sprawa zostanie skierowana do sądu.
„Natomiast za pozostałe wykroczenia mężczyzna został ukarany mandatami o łącznej kwocie 6100 złotych oraz 4 punktami karnymi” – przekazuje KPP w Szczytnie.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl