W ostatnich latach przestało rosnąć i zaczyna spadać w Polsce spożycie warzyw i owoców, od których w znacznym stopniu zależy nasze zdrowie - alarmowali w piątek specjaliści podczas konferencji w Instytucie Żywności i Żywienia w Warszawie.
W ostatnich latach przestało rosnąć i zaczyna spadać w Polsce spożycie warzyw i owoców, od których w znacznym stopniu zależy nasze zdrowie - alarmowali w piątek specjaliści podczas konferencji w Instytucie Żywności i Żywienia w Warszawie.
- Jeśli chodzi o wyrabianie prawidłowych nawyków żywieniowych, to po okresie wielu sukcesów nadal mamy w naszym kraju jeszcze wiele do zrobienia - powiedział dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia, prof. Mirosław Jarosz. Dodał, że warzyw i owoców jemy za mało i zbyt rzadko. Za to za dużo spożywamy soli, tłuszczów zwierzęcych i cukrów prostych.
Z przedstawionych na konferencji danych GUS wynika, że w latach 2002-2012 spożycia owoców w Polsce zmniejszyło się z 4 do 3,4 kg miesięcznie, a warzyw liczonych wraz z ziemniakami z 13 do 9 kg. Konsumpcja warzyw bez ziemniaków spadła z 5,5 do 5 kg.
Dietetyk Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, dr Agnieszka Kozioł-Kozakowska powiedziała, że Polacy jedzą dużo ziemniaków, które na ogół w statystykach nie są zaliczane do warzyw, podobnie jak inne bulwy zawierające skrobie, np. maniok.
Za w pełni wartościowe uznawane są natomiast soki owocowe bez dodatku cukru, których wartości odżywcze są zbliżone do świeżych owoców. Jednak ich spożycie również spada. Według danych GUS, przeciętny Polak spożył w 2006 r. 1,1 litrów soków owocowych miesięcznie, a w 2013 r. już tylko 0,86 litra.
Rocznie każdy z nas spożywa średnio 10,3 litrów soków owocowych, czyli poniżej 30 ml dziennie. Dla porównania: Finowie i Norwegowie wypijają ich prawie trzykrotnie więcej - około 30 litrów.
Równie źle wypada porównanie konsumpcji warzyw i owoców. Z danych przedstawionych na konferencji wynika, że dzienne spożycie świeżych warzyw i owoców (nie licząc ziemniaków i soków) nieznacznie przekracza u nas 250 g, podczas gdy w średnia w Europie przekracza 600 g.
Nawet po wliczeniu ziemniaków i przetworów owocowo-warzywnych spożycie warzyw i owoców w Polsce ledwie sięga 440 g dziennie.
- Jesteśmy tym zaniepokojeni, ponieważ nauka ma mocne dowody na to, że warzywa i owoce w ilości co najmniej 400 g dziennie znacząco zmniejszają ryzyko zachorowania na choroby sercowo-naczyniowe i nowotwory, jak również wiele innych chorób, szczególnie takich jak nadciśnienie tętnicze krwi i cukrzyca - podkreślił prof. Mirosław Jarosz.
Według prof. Longiny Kłosiewicz-Latoszek z Instytutu Żywności i Żywienia najwięcej jest dowodów na to, że spożywanie warzyw i owoców chroni przed chorobami sercowo-naczyniowymi, przede wszystkim przed nadciśnieniem tętniczym, zawałami serca i udarami mózgu.
Jest też wiele badań sugerujących, że taka dieta zmniejszy również ryzyko zachorowania na nowotwory złośliwe, takie jak rak żołądka, trzustki, jelita grubego oraz przełyku.
- Nieprawidłowa dieta oraz otyłość i nadwaga zwiększają ryzyko nowotworów od 30 do 70 proc. w zależności do poszczególnych ich typów - twierdzi prof. Jarosz. Niewłaściwa dieta to przede wszystkim zbyt małe spożycie warzyw i owoców oraz za duża konsumpcja tłuszczów nasyconych (zwierzęcych) oraz cukrów prostych.
Według specjalisty, warzywa i owoce trzeba spożywać w jak największych ilościach i jak najczęściej w ciągu dnia, najlepiej przy każdym posiłku.
- Najnowsze doniesienia wykazały, że spożywanie od 1 do 3 porcji tych produktów zmniejsza ryzyko nowotworu, zawału serca i udaru mózgu o 14 proc. Od 5 do 7 porcji warzyw i owoców obniża je o 36 proc, a ponad 7 porcji - o 42 proc. - dodaje.
Za jedna porcję uznaje się produkty o wadze 80-100 g; może to być jabłko średniej wielkości, banan, duża mandarynka albo 7 truskawek lub 5 śliwek.
- Jedną porcją warzyw i owoców nie jest kanapka z wędliną, na której spoczywa jedynie plasterek ogórka i pomidora - podkreśla dr Kozioł-Kozakowska.
Prof. Jarosz wyjaśnia, że często spożycie warzyw i owoców pozwala utrzymać w organizmie i we krwi wysoki i stały poziom korzystnych dla zdrowia substancji, w tym przede wszystkim antyoksydantów i odpowiednie pH.
Z badań trwających ponad 8 lat i przeprowadzonych w 8 krajach europejskich wynika, że każda porcja warzyw i owoców o wadze 80 g, o 4 proc. zmniejsza ryzyko zgonów z powodu chorób sercowo-naczyniowych. Osiem takich porcji dziennie obniża je o 22 proc. - powiedziała prof. Kłosiewicz-Latoszek.
Według Europejskiego Kodeksu Walki z Rakiem, aż 62 proc. Polaków nie spożywa codziennie warzyw i owoców. Jedynie 2 proc. naszych rodaków sięga po nie codziennie i zgodnie z zaleceniami, czyli co najmniej 400 g na dobę.