Rolnicy nie pozbywajcie się słomy
Z przerażeniem obserwowałem ostatnio na Zamojszczyźnie ilości słomy, jakich chcą się pozbyć rolnicy. Piszę "pozbyć", bo trudno takie transakcje nazwać sprzedażą.
Nikt z nich nie pamięta o zasadzie, że słoma może opuścić pole tylko wtedy, gdy wróci w postaci obornika. Na Zamojszczyźnie nie wraca, bo w większości gospodarstw nie utrzymuje się zwierząt.
Dlatego słoma zbóż jest w nich głównym źródłem materii organicznej. Współczynnik reprodukcji materii organicznej dla słomy wynosi + 0,21 a to oznacza, że pozostawienie na polu 1 tony suchej masy słomy wzbogaca glebę w 0,21 t materii organicznej.
Słoma jako nawóz
Jeśli rolnik na glebie ciężkiej pozostawia słomę na polu, to po uprawie zbóż bilans materii organicznej w glebie jest dodatni i wynosi +0,49 t na 1 ha (-0,58 + 1,07). Gdy natomiast słoma bezpowrotnie opuszcza pole, wówczas wynik tej kalkulacji wynosi -0,58 t. Załóżmy, że gospodarstwo na glebie ciężkiej uprawia tylko zboża przez dwa kolejne lata a następnie wysiewny jest rzepak ozimy. Słoma zbóż jest regularnie wywożona, a pozostaje jedynie słoma rzepaku. Jak wygląda bilans materii organicznej w glebie w kolejnych latach takiej gospodarki?
Po pierwszym roku jest to -0,58 t na 1 ha, a po 2 latach -1,16 t na 1 ha. Pozostawienie słomy rzepaku nieco poprawia sytuację. Pozostawiając 7 t słomy (5,95 t suchej masy) wprowadza się 1,25 t materii organicznej (5,95 x 0,21). Od tego trzeba odjąć 0,58 t (współczynnik reprodukcji materii organicznej dla uprawy rzepaku ma taką samą wartość jak dla zbóż), co daje +0,67. Po 9 latach z 1 ha ubywa 1,47 t materii organicznej (tab. 1).
Z całym impetem uderzył w przyczepę załadowaną balotami słomy
Nie można zapomnieć, że troska o materię organiczną w glebie jest jednym z podstawowych sposobów ograniczania skutków suszy. Materia organiczna może wiązać wodę w ilości 20-krotnie przewyższającej jej masę. Jeśli jest jej niewiele w glebie, to też ilość zatrzymywanej wody jest niewielka.
Wszystkie prognozy wskazują, że susze coraz częściej będą dotykać nasze rolnictwo.
Warto podkreślić, że zawartość próchnicy w glebie poniżej 3,5 proc. traktuje się jako przejaw pustynnienia. Rolnikom oddającym słomę sugeruję pobranie próbek gleby i zbadanie zawartości próchnicy w okręgowej stacji chemiczno-rolniczej. Koszt analizy to 24,99 zł brutto.
Tabela 1. Bilans materii organicznej na glebie ciężkiej, t na 1 ha
Rok |
Uprawa |
Słoma zbóż* |
|
zostaje na polu |
jest wywożona |
||
1 |
Zboża |
+0,49 |
-0,58 |
2 |
Zboża |
+0,49 |
-0,58 |
3 |
Rzepak |
+0,67 |
+0,67 |
4 |
Zboża |
+0,49 |
-0,58 |
5 |
Zboża |
+0,49 |
-0,58 |
6 |
Rzepak |
+0,67 |
+0,67 |
7 |
Zboża |
+0,49 |
-0,58 |
8 |
Zboża |
+0,49 |
-0,58 |
9 |
Rzepak |
+0,67 |
+0,67 |
Bilans po 9 latach |
+4,95 |
-1,47 |
*plon słomy 6 t na 1 ha
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś