Zetory Piotra Pomagiera pracują również na polach jego gospodarstwa. Forterra 120 ciągnie m.in. czteroskibowy pług obracalny i trzymetrowy bierny agregat uprawowo-siewny. Major 80 używany jest do lżejszych prac, takich jak opryski maszyną przyczepianą. Oprócz tego wspomniane ciągniki często pracują w transporcie – nie tylko płodów rolnych, ale i materiałów budowlanych.
Olej co 500 mth
Operatorzy Zetorów firmy Trans-Pom podkreślają, że w czasie intensywnych opadów śniegu w styczniu ciągniki pracowały przez kilka dni non stop niegaszone. Zmieniali się tylko ich kierowcy. W rezultacie po dziewięciu miesiącach pracy Zetor Major miał już na liczniku 1438 mth, a Zetor Forterra 1176 mth. Co w tym czasie uległo awarii? W mniejszym ciągniku przepalił się włącznik świateł drogowych, a większy miał raz problem z elektroniką i nie można było go odpalić. Jednak tak jak w przypadku przewodu dostarczającego paliwo do wtryskiwacza, serwis firmy Inter-Vax usunął wspomniane usterki w ekspresowym tempie. Oczywiście prace te wykonane zostały w ramach gwarancji, która udzielana jest dla Forterry i dla Majora na 1,5 roku. Opcjonalnie można ją przedłużyć do 3,5 roku.
Zetor zaprezentował nowe ciągniki serii Forterra CL, których silniki spełniają normę emisji spalin Euro IV. W tym celu zastosowano kombinację filtra DPF (filtra cząstek stałych) i systemu SCR (selektywna redukcja katalityczna). Po raz...
Poza wspomnianymi naprawami Zetory przechodziły oczywiście zaplanowane przez producenta przeglądy serwisowe. Nowy olej silnikowy trafia do nich co 500 mth. Większy przegląd na 1000 mth obejmuje jeszcze wymianę oleju, m.in. w skrzyni biegów. Jednak nawet w tym ostatnim przypadku faktura wystawiona po takim przeglądzie nie przekroczyła 1000 zł netto.
Piotr Pomagier w tym roku planuje zakup kolejnego ciągnika. Prawdopodobnie będzie to znowu Zetor Major 80. Z tego traktora jest wyjątkowo zadowolony. – Pali mało, ma przedni napęd, jest zwrotny i co ważne – nie jest naszpikowany elektroniką. Ponadto jego serwisowanie nie jest drogie. Moim zdaniem to następca poczciwego Ursusa C-360. Poza tym ważne jest to, że sprzedaje go diler, na którego można liczyć – chwali firmę Inter-Vax Piotr Pomagier.