ASF. Na Słowacji strzelają do dzików przez cały rok
Afrykański pomór świń jest obecny w Rosji, Estonii, Mołdawii, na Ukrainie, Białorusi, Litwie, Łotwie a także w Czechach i Polsce. Kraje sąsiadujące są zaniepokojone szybkim rozprzestrzenianiem się wirusa. Stąd władze Słowacji wprowadziły całoroczny odstrzał dzików.
ASF budzi coraz większy niepokój w krajach, w których wirus nie został jeszcze wykryty. Tak jest w Słowacji. Mimo że choroba nie została stwierdzona u dzików ani u świń domowych tamtejszy resort rolnictwa wprowadził całoroczny odstrzał dzików.
ASF rozprzestrzenia się w Unii Europejskiej
Populacja dzików w Słowacji jest zbyt liczna zwłaszcza przy granicy z Ukrainą, gdzie afrykański pomór świń szerzy się praktycznie bez żadnej kontroli.
Odstrzał dzików w Słowacji, jak informuje TVP 1, budzi jednak sporo wątpliwości. Społeczeństwo zastanawia się, czy decyzja ta nie spowoduje nagłego spadku cen dziczyzny i nie przyczyni się do nadwyżki tego mięsa.
Ministerstwo rolnictwa Słowacji uważa, że aby odstrzał dzików był skuteczny myśliwi muszą mieć w tym swój interes. W innym przypadku przepisy te nie będą realizowane. Tymczasem nie dysponuje żadnymi instrumentami prawnymi, które mogą ich do jego wykonywania zmusić. Ponadto nie występuje tam duże zapotrzebowanie na dziczyznę.
Przypominamy, że afrykański pomór świń wciąż jest stwierdzany w Europie. Od lipca ubiegłego roku w krajach UE odnotowano w sumie 3089 przypadków choroby u dzików oraz 122 ogniska u świń.
- Książki warte polecenia: Sygnały świń