Juncker: po 2020 roku należy zachować fundusze spójnościowe i rolne
W przyszłym budżecie UE trzeba poczynić oszczędności, ale nie należy likwidować polityki spójności i wspólnej polityki rolnej - oświadczył w Strasburgu szef KE Jean-Claude Juncker podczas debaty w Parlamencie Europejskim na temat przyszłości Europy.
Odnosząc się do kwestii poruszonych w wystąpieniu przez Andreja Plenkovicia, premiera Chorwacji, Juncker powiedział, że zważywszy na cele, jakie UE sobie stawia i ambicje, Wspólnota nie jest w stanie nadal funkcjonować w obecnych ramach budżetowych.
Komisarz mówi bez ogródek. Będzie mniej pieniędzy na rolnictwo
Dodał jednak, że budżetu europejskiego nie powinno się tworzyć, wychodząc od cięć. Jego zdaniem podejście powinno być odwrotne - od ambicji i celów do konkretnych decyzji finansowych.
Szef komisji podkreślił, że nawet jeśli istnieje zgoda co do tego, że w wielu dziedzinach, m.in. polityce spójności i rolnej potrzebne są oszczędności, to należy je wprowadzać w sposób "mądry". Dlatego też sprzeciwia się "głupim" i "nieprzemyślanym" atakom na samo kontynuowanie tych polityk. - Komisja nie zgodzi się na to i nie będzie tą droga podążać - oświadczył.
Juncker powiedział, że podoba mu się entuzjazm, z jakim przywódcy krajów europejskich - z kilkoma wyjątkami - wypowiadają się na temat przyszłości Europy, ale chciałby zobaczyć, jak ich słowa przekładają się na działania, "zwłaszcza w kwestiach budżetowych".
Polska ma priorytety w WPR po 2020 roku. Posłowie wspierają negocjatorów
Fundusze spójności są wsparciem dla słabiej rozwiniętych państw członkowskich, których dochód narodowy brutto na mieszkańca nie przekracza 90 proc. średniej unijnej i są przeznaczane głównie na pomoc w zakresie ochrony środowiska i infrastruktury transportowej. Obecnie Polska jest ich największym beneficjentem.
Z kolei wspólna polityka rolna UE reguluje wspólny rynek rolny przez interwencje cenowe, limitowanie produkcji, skupy interwencyjne czy wsparcie dla grup producentów.
W UE trwa od pewnego czasu dyskusja na temat przyszłych ram finansowych, czyli budżetu na okres po 2020 r. PE chce zaproponować, by państwa zwiększyły wkład do unijnego budżetu o blisko 30 procent - wynika z projektu rezolucji, nad którą toczą się prace. Z kolei KE chce zaproponować wzrost kilkunastoprocentowy.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś