Szczepienia w firmach? Nie chcą minimalnego limitu 300 osób
Potrzebne jest wprowadzenie elastycznego systemu szczepień grupowych pracowników w przedsiębiorstwach, bez stosowania minimalnego limitu 300 osób - wskazali przedstawiciele Izby Zbożowo-Paszowej i Federacji Gospodarki Żywnościowej RP podczas wtorkowego spotkaniu z wicepremierem Jarosławem Gowinem.
Jak czytamy w komunikacie Izby, odnosząc się do bieżącej sytuacji związanej z pandemią, przedsiębiorcy rolni zwrócili uwagę na potrzebę wprowadzenia możliwie elastycznego systemu szczepień grupowych pracowników w przedsiębiorstwach, bez stosowania minimalnego limitu pracowników (300 osób).
SARS-CoV-2 to początek? Naukowcy ostrzegają przed wirusami odzwierzęcymi
Izba podała, że na spotkaniu z ministrem rozwoju, pracy i technologii zwróciła również uwagę na potrzebę pilnego zakończenia prac nad zmianą przepisów w sprawie pomocy publicznej na realizację nowych inwestycji w zakresie ułatwienia dostępu do programu Polska Strefa Inwestycji, a także wprowadzenie w życie zapowiadanej przez rząd tzw. ulgi robotyzacyjnej.
"Ulga ta wpisuje się w plany automatyzacyjne przemysłu rolno-spożywczego, zwłaszcza w branży mięsnej, ale również paszowej, w której ryzyko ekspozycji na działanie substancji niebezpiecznych i pyłów (zwłaszcza w przypadku premiksów) jest znaczne" - wskazano.
Jak podkreśliła, zgodnie z założeniami ulga ma umożliwić odliczenie od podstawy opodatkowania 50 proc. kosztów kwalifikowanych związanych z inwestycjami w robotyzację w tym, m.in. zakup robotów, oprogramowania, osprzętu i urządzeń bezpieczeństwa.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś