Po pijanemu podpalił łąkę. W więzieniu może spędzić nawet 10 lat

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Zbigniew Kopeć PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
22-04-2020,8:45 Aktualizacja: 22-04-2020,8:49
A A A

Zarzut sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu ludzi lub mieniu w wielkich rozmiarach postawiono 43-letniemu mieszkańcowi gminy Trawniki (woj. lubelskie), który po pijanemu podpalił łąkę pod lasem w okolicach Świdnika.

Pożar ugasili strażacy. Zarzucany mężczyźnie czyn zagrożony jest karą do 10 więzienia - podano na stronie internetowej Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Spłonęły zwierzęta i sprzęt. Rodzina straciła dorobek życia

Ogromny pożar strawił gospodarstwo rolne w Łagiewnikach Wielkich (gm. Pawonków, woj. śląskie). Rodzina straciła dorobek życia - spłonęły zwierzęta i sprzęt rolniczy. Z dymem poszła stodoła oraz część zabudowy. Na szczęście udało się uratować...

Policja w Świdniku poinformowana została o mężczyźnie, który podpalił suchą trawę na łące sąsiadującej z lasem w miejscowości Siostrzytów. Powiadomieni strażacy w ostatniej chwili opanowali ogień, który już zaczynał obejmować skraj lasu. Spłonęło około 30 arów łąki.

Po krótkiej penetracji terenu stróże prawa zatrzymali podpalacza, który usiłował uciec w zarośla w pobliżu rzeki Wieprz. Okazał się nim 43-letni mieszkaniec gminy Trawniki. Miał przy sobie gazową zapalarkę. Był pijany, badanie wykazało u niego 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Po wytrzeźwieniu mężczyźnie przedstawiono zarzut sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu, zdrowiu wielu ludzi lub mieniu w wielkich rozmiarach. Będzie za to odpowiadał przed sądem.

Panująca susza sprawia, że niebezpieczeństwo pożarów w lasach jest bardzo duże. Na terenie nadleśnictwa Świdnik w ostatnich dniach odnotowano trzy pożary lasów. W każdym przypadku ogień przenosił się z terenów przyległych.
 

Poleć
Udostępnij