Jurgiel: trzeba więcej informować rolników o zasadach ochrony przed ASF

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
30-06-2017,8:10 Aktualizacja: 30-06-2017,8:27
A A A

O potrzebie wzmocnienia działań informacyjnych wśród rolników i lepszej realizacji programu wygaszania hodowli świń w małych gospodarstwach mówił w Puławach Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa.

W Państwowym Instytucie Weterynaryjnym odbyła się konferencja poświęcona zwalczaniu choroby afrykańskiego pomoru świń (ASF) - "Bioasekuracja - podstawą ochrony przed afrykańskim pomorem świń i grypą ptaków".

dzik, odstrzał dzików, asf, populacja dzików, ministerstwo rolnictwa, bioasekuracja

Jurgiel: PZŁ nie współpracuje w walce z ASF. To skostniała struktura

W zwalczeniu afrykańskiego pomoru świń najistotniejsze jest dalsze ograniczenie stada dzików. Będzie też wzmocniona bioasekuracja - uważa Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa. Szef resortu wskazał, że zagrożeniem jest też występowanie tej...

W Polsce od 2014 r. odnotowano już 41 ognisk tej choroby u świń, w tym roku od początku czerwca 18, głównie na terenie województw podlaskiego i lubelskiego. Według ekspertów, wirusa przynoszą przede wszystkim zakażone dziki, które występują na terenach przy granicy z Białorusią i Ukrainą. Dotychczas odnotowano w Polsce 373 przypadki ASF u dzików.

Według ministra, wykryte ogniska ASF u świń, były głównie w niewielkich gospodarstwach, gdzie było hodowane po kilka sztuk świń. Szef resortu zwrócił uwagę, że rolnicy z takich gospodarstw często karmią świnie paszami pozyskanymi z łąk, gdzie mogą przebywać zakażone dziki i w ten sposób powstają ogniska choroby.

Jurgiel zaapelował do obecnych na konferencji m.in. przedstawicieli ośrodków doradztwa rolniczego i weterynarzy, aby zintensyfikowali działania informacyjne wśród rolników dotyczące zasad ochrony przed ASF. - Trzeba wzmocnić nasze prace informacyjne, bo nie ma nic lepszego jak dotarcie ze słowem do rolników - zaznaczył.

Minister pytany o koszty dotychczasowej walki z ASF powiedział, że trudno je w całości oszacować, bo ponosi je nie tylko rząd, ale też samorządy, straż graniczna, policja i rolnicy, którzy prowadzą bioasekurację.

ASF, 41 ognisko, trzoda chlewna

ASF - czterdzieste pierwsze ognisko choroby potwierdzone

Afrykański pomór świń został potwierdzony w gospodarstwie, w którym utrzymywano 29 świń. Główny lekarz weterynarii poinformował o wystąpieniu czterdziestego pierwszego ogniska ASF u świń w Polsce.   Ognisko afrykańskiego...

- W tamtym roku wykorzystaliśmy 300 mln zł na zwalczanie chorób zakaźnych, w tym roku wykorzystaliśmy 280 mln zł, teraz wystąpiliśmy i będziemy mieli jeszcze 140 mln zł z rezerwy. Także ze środków unijnych otrzymaliśmy już ok. 100 mln zł na rekompensaty i na wycofywanie się małych gospodarstw z produkcji trzody chlewnej - powiedział Jurgiel.

Jego zdaniem, program rezygnacji z hodowli świń w małych gospodarstwach na terenach, gdzie występuje ASF, trzeba wzmocnić.
 
Minister powiedział, że będzie przeprowadzony przegląd gospodarstw, i te, w których nie będą stosowane zasady bioasekuracji, będą musiały zlikwidować hodowlę świń. Jak mówił, jeżeli rolnicy dobrowolnie zrezygnują z hodowli, dostaną odszkodowania. Dodał, że za jakiś czas po zwalczeniu ASF rolnicy będą mogli wznowić hodowlę trzody chlewnej.

W ocenie ministra najpoważniejszym problemem jest obecnie przemieszczanie się do Polski zakażonych dzików z Białorusi i Ukrainy. Powiedział, że jest postulat postawienia płotu na granicy z Białorusią i Ukrainą, ale nie ma jeszcze decyzji w tej sprawie.

asf, lubelszczyzna, bioasekuracja, asf u świń, hodowla trzody chlewnej, świnie

Kukła łowczego na taczce. Rolnicy mają dość ASF i puszczają im nerwy

- Wciąż brakuje skutecznych rozwiązań w walce z afrykańskim pomorem świń - alarmują rolnicy i samorządowcy z powiatu bialskiego. Spotkanie w Starostwie Powiatowym w Białej Podlaskiej dotyczące walki z wirusem przebiegało w burzliwej atmosferze....

Prof. Zygmunt Pejsak z PIWet-u zaznaczył, że bioasekuracja jest jedynym jak na razie sposobem ochrony świń przed ASF. - Musimy pamiętać, że nie ma leku na ASF, nie ma i nie będzie w perspektywie najbliższych 10 lat szczepionki - powiedział.

Zwrócił uwagę, że w populacji dzików wirus ASF będzie występował bardzo długo, dlatego trzeba chronić świnie przed zachorowaniem. Tłumaczył, że jest potrzebne do tego m.in. solidne ogrodzenie gospodarstw i izolowanie go od osób, zwierząt, samochodów, z którymi wirus mogły być przyniesiony do stada. - Najważniejsze to nie kupować świń niewiadomego pochodzenia, po okazyjnych cenach - stwierdził Pejsak.

Przypomniał, że tam, gdzie są dziki zakażone ASF, wirus znajduje się też w środowisku, w którym one przebywają, np. w słomie czy trawie. Wirusa mogą przenieść np. wałęsające się psy, czy grzybiarze.
 

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 5/2024

Hoduj z głową świnie:

-Jakie źródło energii jest najlepsze

-Żeby loszki nie były tucznikami

-Nie ma paszy wolnej od mikotoksyn

-Rolnictwo 4.0 w chlewni

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA