KIB: w 2024 r. produkcja bioetanolu w Polsce może być rekordowa. Wzrosło zużycie kukurydzy
W 2024 r. produkcja bioetanolu w Polsce dzięki wprowadzeniu benzyny E10 może być rekordowa i wynieść 550-600 tys. m sześc. - prognozuje dyrektor Krajowej Izby Biopaliw (KIB) Adam Stępień. Zwrócił uwagę, że zgodnie z oczekiwaniami, produkcja już I kwartale br. wzrosła o niemal 30 tys. m sześc. do ok. 130 tys. m sześc.
Dyrektor Krajowej Izby Biopaliw w rozmowie z PAP ocenił, że dzięki wprowadzeniu na rynek od 1 stycznia br. benzyny 95 z zawartością 10 proc. bioetanolu (E10) krajowa produkcja bioetanolu w 2024 r. "ma szansę zaliczyć historyczny rekord". "Po pierwszym kwartale tego roku produkcja bioetanolu wyniosła ok. 130 tys. m sześc. i była wyższa niż w pierwszym kwartale roku ubiegłego o niemal 30 tys. m sześc. Wówczas wyniosła bowiem ok. 100 tys. m sześc." - poinformował Stępień, powołując się na dane Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR).
Orlen szacuje, że w 2024 r. będzie potrzebował 700 tys. m sześc. bioetanolu. To oznacza przerób 2 mln t zbóż
"Taki wzrost produkcji, to jest naprawdę, to czego oczekiwaliśmy od rynku" - przyznał Stępień, zastrzegając, że w pierwszych miesiącach tego roku sprzedaż benzyny E10 dopiero się "rozkręcała".
Dyrektor KIB zaznaczył, że biorąc pod uwagę, iż szczyt sprzedaży benzyn przypadający na sezon wakacyjny dopiero nastąpi, zapotrzebowanie na bioetanol będzie dalej rosło, a co za tym idzie, będzie rosła jego produkcja i wykorzystanie surowca, jakim są zboża (przede wszystkim ziarno kukurydzy).
Zdaniem Stępnia, w skali roku produkcja bioetanolu na potrzeby rynku paliw wynosząca dotychczas nieco ponad 400 tys. m sześc. - dzięki zwiększeniu jego dodawania do benzyny 95 - może wzrosnąć potencjalnie nawet o 150-200 tys. m sześć., a więc do 550-600 tys. m sześc. rocznie.
"Produkcja alkoholu etylowego w Polsce ogółem wynosiła z perspektywy danych za 2023 r. około 550 tys. metrów sześc., z czego ponad 400 tys. m sześc. to jest rynek alkoholu, który staje się biokomponentem w postaci bioetanolu. To pokazuje hegemonię rynku paliwowego - jako jego odbiorcy" - skomentował Stępień. Zwrócił uwagę, że rynek produkcji alkoholu etylowego w całej Europie jest obecnie tak ułożony, że bez bioetanolu jako dodatku do paliw, należałoby niemal czterokrotnie zmniejszyć jego produkcję.
Stępień wskazał również, że wprowadzenie benzyny E10 spowodowało, że w I kwartale 2024 r. w porównaniu do analogicznego okresu 2023 r. wzrosło zużycie kukurydzy na cele biopaliwowe o 45 tys. ton - do 260 tys. ton. "Łączne zużycie kukurydzy na cele biopaliwowe może nawet sięgnąć w skali roku 1,5 mln ton" - ocenił dyrektor KIB.
Dodał, że kukurydza jest tym surowcem, który zyskuje najbardziej, jeżeli chodzi o pulę surowców wykorzystywanych do produkcji biokomponentów. Wskazał też na większe zużycie destylatów rolniczych wyprodukowanych ze zbóż krajowych.
Krajowa Izba Biopaliw: biopaliwa pomogą zdjąć z rynku nadwyżki rzepaku i kukurydzy
"Zwiększony udział zbóż krajowych jako surowca do produkcji biokomponentów jest wzmacniany przez wykorzystanie zbóż w produkcji destylatu rolniczego, który po odwodnieniu staje się bioetanolem" - dodał.
W opinii Stępnia, "z pewnością" krajowy udział, a zatem i wolumen kukurydzy i zbóż przeznaczanych na produkcję bioetanolu jak i sama produkcja bioetanolu, mogłaby być jeszcze większa, gdyby polski bioetanol stanowił całość zakupów krajowych producentów paliw. "Ale tak nie jest (...) Jest pewna ilość importu, która wynika z takich, a nie innych decyzji związanych z zabezpieczaniem się na rynku przez podmioty paliwowe realizujące NCW" - zauważył.
Według danych KOWR, w Polsce obecnie wytwarzaniem bioetanolu zajmuje się 12 firm. Najwięksi producenci to Bioagra, BGW, Grupa AWW, Ima Polska, Destylacje Polskie, Podlaskie Gorzelnie Surwin.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś