Potrzebne dopłaty do loch. To klucz do rozwoju rodzimej hodowli
O kontynuowanie pomocy dla producentów loch zaapelował do resortu rolnictwa Tomasz Obszański, przewodniczący NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność".

Ceny w skupie tuczników nieznacznie wzrosły
"NSZZ Rolników Indywidualnych Solidarność, w związku z tragiczną sytuacją producentów trzody chlewnej w naszym kraju, widzi dużą potrzebę kolejnego wsparcia dla hodowców loch i prosiąt w gospodarstwach rodzinnych. W związku z powyższym zwracamy się do ministra rolnictwa o wznowienie programu dopłat dla rolników hodujących lochy" - czytamy w wystąpieniu organizacji.
W jej ocenie wdrożony program na rzecz pomocy hodowcom loch wspomógł utrzymanie stad prosiąt, co jest kluczowe dla rozwoju polskiej hodowli trzody chlewnej. Stąd wniosek o pilne wprowadzenie długoterminowej pomocy, tak aby rolnicy mieli gwarancje wsparcia do momentu ustabilizowania się rynku.
"Czteromiesięczny okres działania programu pomaga tylko doraźnie, a długoterminowa pomoc mogłaby przyczynić się do przeciwdziałania likwidacji stad podstawowych" - - przekonuje rolnicza "S".
Więcej informacji na temat hodowli i produkcji trzody chlewnej znajdziesz w magazynie "Hoduj z Głową Świnie". ZAPRENUMERUJ