Czy Polska wznowi eksport wieprzowiny do krajów trzecich?
Być może już w maju niektóre rynki krajów trzecich otworzą się na import polskiej wieprzowiny - wynika z informacji przedstawionych podczas posiedzenia sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
- Rosja ma setki ognisk ASF, a wprowadziła embargo po pojawieniu się kilku przypadków na Litwie i w Polsce. Chroni swoją trzodę chlewną przed chorobą, która występuje u niej endemicznie. Oczywiście, jest to działanie polityczne. Jednak nie wypada mi wypowiadać wojny Rosji. Moim zadaniem jest doprowadzenie do sytuacji, w której ten kraj wycofa się z embarga - tłumaczył podczas posiedzenia komisji Marek Sawicki.
Minister rolnictwa poinformował, że eksperci Rosji i Białorusi są gotowi do przeprowadzenia kontroli w naszych zakładach mięsnych. Zapewnił też, że stara się odblokować także inne ważne rynki. Odbył już wstępne rozmowy z ambasadorami niektórych państw trzecich, a obecnie przebywa w krajach Azji: Singapurze, Chinach i Korei Południowej, gdzie prowadzi rozmowy na temat możliwości wznowienia eksportu polskiej wieprzowiny na tamte rynki. Również Ukraina gotowa jest otworzyć rynek dla polskiej wieprzowiny. Ihor Szwajka, minister rolnictwa tego kraju uznał we wtorek, że nie ma już podstaw do przedłużania embarga ogłoszonego po wykryciu w Polsce wirusa afrykańskiego pomoru świń.
Starania o wznowienie eksportu prowadzą także służby weterynaryjne. Główny lekarz weterynarii Krzysztof Jażdżewski tłumaczy, że wszystkie te kraje otrzymują od Polski aktualne informacje na temat sytuacji epizootycznej w kraju i strefie z ograniczeniami. - Będziemy próbowali stopniowo otwierać poszczególne rynki choć wiemy, że nie będzie to łatwe zadanie i nie uda nam się tego zrobić od razu. Już dziś wiemy, że część krajów będzie się przed tym broniła - dodał Jażdżewski.
Rekompensaty niezagrożone
Podczas posiedzenia komisji rozmawiano także o rekompensatach dla hodowców trzody ze strefy buforowej. - Do ostatniej chwili czekałem na decyzję Komisji Europejskiej w sprawie wysokości rekompensat za straty, jakie rolnicy ze strefy buforowej ponieśli z tytułu spadku cen oraz braku możliwości sprzedaży tuczników – mówił minister rolnictwa Marek Sawicki.
Hodowcy obecni na posiedzeniu komisji pytali, czy wszyscy, którzy ubiegają się o unijne rekompensaty (35,7 euro do 100 kg tuszy) na pewno je otrzymają. Wnioski można składać do 30 maja lub do wyczerpania limitu środków. Sawicki zapewniał, że nie ma powodu do niepokoju. Pula finansowa jest przewidziana na 200 tys. tuczników, a do tej pory spłynęły wnioski na 45 tys. sztuk. Jego zdaniem, nie ma zagrożenia wyczerpania środków przeznaczonych na wypłaty dla hodowców.
Plan zwalczania ASF u dzików
Każdy kraj członkowski, na którego terytorium wystąpiły przypadki afrykańskiego pomoru świń u dzików musi przedstawić Komisji Europejskiej tzw. plan zwalczania tej choroby. W ciągu najbliższych dwóch miesięcy Polska musi wprowadzić go w życie. Poinformował o tym główny lekarz weterynarii Krzysztof Jażdżewski. - Nasze prawo jest bardzo skomplikowane, dlatego chcemy, żeby plan odnosił się głównie do obowiązków leżących po stronie Inspekcji Weterynaryjnej. Ponadto uporządkuje on wszystkie przepisy odnoszące się do strefy z ograniczeniami, ale nie zastąpi obwiązującego rozporządzenia ministra rolnictwa z 31 marca. Jego projekt konsultujemy z zespołem ekspertów Głównego Inspektoratu Weterynarii i ministerstwa rolnictwa. Do 17 maja musimy go przesłać do Komisji Europejskiej. Jeśli ta go zaakceptuje, zacznie on obowiązywać w naszym kraju - tłumaczył Jażdżewski.
Napisz do autora:
