Jak kontrolować zysk z produkcji mleka?
Rentowność produkcji mleka można obliczyć za pomocą Margin Monitor Milk od De Heus. Foto_Remigiusz Kryszewski
Wielu hodowców i producentów mleka skupia się jedynie na kwocie jaką płaci im mleczarnia za odebrany surowiec. Zapominają często, że zysk z prowadzonej działalności w dużym stopniu zależy od kosztów ponoszonych na produkcję.
Agro Days, który odbył się na początku października we Warszawie był okazją do rozmowy o ekonomice produkcji mleka. Jak ją kontrolować przy użyciu programu Margin Monitor Milk (MMM) opowiedział Marcin Kryger z firmy De Heus.
- Średnia cena mleka wynosi obecnie około 1,4 zł za litr surowca. Sprawia to, że każdy hodowca dzisiaj zarabia. Ale należy zadać sobie dwa pytania, czy wiemy ile zarabiamy oraz czy możemy zarabiać więcej. Aby uzyskać odpowiedzi na te pytania należy zacząć liczyć koszty i zyski. W tym celu można posłużyć się programem Margin Monitor Milk - mówił Marcin Kryger.
Polski rynek wołowiny będzie rozwijał się nadal
Liczba krów mlecznych w Polsce spada, a rośnie pogłowie młodego bydła, które jest przeznaczane na opas. W okresie od 2005 do 2017 r. jego liczba wzrosła o 76 proc. Agro Days, którego organizatorem była firma De Heus,...
Margin Monitor Milk jest to narzędzie opracowane przez dział rozwoju żywienia bydła De Heus w Holandii i służy ono do obliczania rentowności produkcji mleka.
Hodowca dzięki programowi może uzyskać między innymi dane dotyczące rentowności fermy, odnaleźć obszary które wymagają poprawy oraz porównać swoje gospodarstwo z innymi prowadzonymi w podobnych warunkach.
- Przeprowadzenie kalkulacji umożliwia uzyskanie dokładnych danych dotyczących kosztów żywienia oraz efektywności dawki, a także zużycia pasz na produkcję jednego litra mleka. Daje również informację o procentowym udziale poszczególnych pasz w żywieniu, udziale kosztów w przychodach oraz czy warto inwestować w żywienie krów - mówił specjalista dodając - zysk z produkcji, który obliczy nam narzędzie MMM jest to przychód minus koszty żywienia, czyli zysk brutto.
Według eksperta 50-70 proc. kosztów żywienia stanowi nakład ponoszony na produkcję kiszonek.
- Zysk z jednej krowy pomiędzy gospodarstwami jest bardzo różny i waha się od 4 zł do ponad 30 zł na dzień, a procentowy udział kosztów żywienia w przychodzie waha się od 28 do 60 proc. - tłumaczył Marcin Kryger.
Program daje również informację o zwrocie z inwestycji. Dzięki temu hodowca wie ile złotówek zainwestował w żywienie krów, a ile odzyskał w postaci wypłaty za mleko. Dostaje także dane dotyczące ilości mleka wyprodukowanej z każdego kilograma suchej masy paszy pobranej przez krowy.
