Już wiadomo, kto zyska, a kto straci na nowej ustawie o OZE

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (zac) | redakcja@agropolska.pl
23-06-2016,15:05 Aktualizacja: 23-06-2016,15:40
A A A

Instytut Energetyki Odnawialnej przygotował obszerną opinię do przegłosowanej 22 czerwca w Sejmie ustawy o odnawialnych źródłach energii.

Opinia dotyczy tylko tych elementów uchwalonej ustawy (rozdziału 4), w stosunku do których można przeprowadzić ilościowe analizy ekonomiczne.

ustawa o oze, odnawialne źródła energii w Polsce, aukcje OZE

Sejm przyjął poprawki Senatu do ustawy o OZE

Sejm przyjął w środę poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o OZE. Większość z nich miała charakter porządkujący z wyjątkiem poprawki, która - zdaniem opozycji - może doprowadzić do uwolnienia i wzrostu cen ciepła. Podczas środowego...
"Takich analiz nie można jeszcze przeprowadzić w stosunku do systemu aukcyjnego, który ma zastąpić dotychczasowy system wsparcia produkcji energii elektrycznej zielonymi certyfikatami, z uwagi na brak szeregu rozporządzeń wykonawczych (a nawet ich projektów)" - informuje IEO.

Opinia odnosi się generalnie do segmentu mikroinstalacji (źródeł OZE o mocy elektrycznej do 40 kW), których parametry systemu wsparcia zasadniczo znalazły się bezpośrednio w ustawie. W szczególności wskazującą na możliwości inwestycyjne w świetle nowych przepisów.

W ocenie IEO, znaczna część zapisów uchwalonej ustawy wymaga szczegółowych interpretacji prawnych, co zostało zasygnalizowane. Przyjęte założenia do analiz bazują na najbardziej korzystnych dla inwestorów interpretacjach wątpliwych kwestii.

OZE, zielona energia, ustawa o OZE, Sejm, posłowie, prosument, biomasa

Zapadł wyrok na OZE. Sejm przyjął kontrowersyjną ustawę

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy o OZE. Przepisy określą na nowo zasady wsparcia rozwoju energii ze źródeł odnawialnych. Zdaniem rządu to najnowocześniejsza ustawa w Europie, zdaniem opozycji jest "dramatycznie zła". Za...
Zdaniem Instytutu Energetyki Odnawialnej w warunkach stworzonych przepisami ustawy o OZE, nie powinni inwestować prosumenci indywidulani - gospodarstwa domowe. Inwestycje tego typu, pod rządami uchwalonej ustawy o OZE są nieopłacalne i obarczone olbrzymim, niekontrolowanym przez prosumenta ryzykiem.

Eksperci zwracają uwagę, że jeżeli ekonomicznie nie dopina się pojedyncza instalacja OZE, to niestety nie będzie dopinała się także inwestycja w systemie klastrowym, bo (bez dotacji, a te nie maja sensu w systemie aukcyjnym) nie będzie generowała nadwyżki finansowej do podziału pomiędzy uczestników klastra. Można też dodać, że osoby o dużej wrażliwości ekologicznej powinny przemyśleć swoje ew. decyzje inwestycyjne motywowane innymi niż ekonomika względami.

Oddawanie ustawowej (20-30 proc.) nadwyżki energii (w praktyce może to być znacząco więcej) za darmo węglowym koncernom energetycznym nie musi bowiem służyć nowym proekologicznym inwestycjom.

oze, ustawa wiatrakowa, rozwój zielonej energii, Grzegorz Wiśniewski, Instytut Energetyki Odnawialnej

Przez 4 lata Polska powinna zainwestować miliardy złotych w OZE

Zgodnie ze zobowiązaniami wobec UE, Polska powinna do 2020 roku osiągnąć 15 proc. udziału odnawialnych źródeł w miksie energetycznym. - To wymaga inwestycji rzędu 66 miliardów złotych - przekonuje Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu...
Osoby wspierające sektor węglowy, mające świadomość ekonomiczną inwestycji prosumenckich i zdolności ekonomiczne do ponoszenia znaczących osobistych wyrzeczeń z tego tytułu, mogą inwestować w mikroinstalacje OZE z przekonaniem, że zainwestowane środki wrócą do sektora węglowego.

Z uchwalonych przepisów mogą skorzystać też osoby bogate, które stać na kosztowne hobby lub które są zainteresowane osobiście nowinkami technicznymi lub które pragną wesprzeć światowy postęp technologiczny. IEO nie badał opłacalności budowy mikroinstalacji OZE tam, gdzie nie ma dostępu do sieci elektroenergetycznej lub tam gdzie przerwy w dostawach energii zmuszają do tego typu inwestycji.

Być może w tych niszach jest miejsce na domykający się model biznesowy, ale póki co jest to margines rynku.

Są też informacje pozytywne w sensie rachunku ekonomicznego. IEO wskazał, że ustawa umożliwia opłacalne ekonomiczne inwestycje w mikroinstalacje realizowane w formule "prosumenta biznesowego" (tu na szczęście ustawa wykluczyła firmy pokrywające z OZE potrzeby energetyczne wynikające z własnej podstawowej działalności z definicji "prosumenta") przez przedsiębiorstwa korzystające z najdroższych taryf "C".

Ustawodawca nie zlikwidował całkowicie przepisu uchwalonego 20 lutego 2015 roku i w nieco zmienionej formie wejdzie od lipca w życie. Jest zatem szczelina, jeszcze niewielki ale atrakcyjny obszar do inwestycji mających prawdziwy sens ekonomiczny.

OZE, ustawa o OZE, prosument, Konfederacja Lewiatan, biomasa, energia, prąd

Zmiany w ustawie o OZE doprowadzą do bankructwa wielu firm

Pozbawienie wytwórców OZE prawa do sprzedaży energii po tzw. cenie Urzędu Regulacji Energetyki bardzo mocno uderzy w wiele przesiębiorstw i tak już poważnie dotkniętych długotrwałą bessą na rynku zielonych certyfikatów -...
Uchwalona ustawa wiele dobrego może zrobić dla OZE poprzez jej wpływ na wzrost cen energii. IEO twierdzi co prawda, że ten wpływ może być w praktyce iluzoryczny dla gospodarstw domowych korzystających z taryf "G", z uwagi na trwały trend do wzrostu cen energii poprzez wzrost składnika stałego w taryfach.

Taki trend powoduje, że z czasem, czym bardziej prosument oszczędzać będzie na zużyciu energii tym mniej zyska finansowo, czyli tym więcej straci na inwestycji. Bardzo niekorzystnie na wzmocnienie tego trendu wpłynie wprowadzenie ustawą o OZE (od 1 stycznia 2017 r.) do rachunków za energię dla gospodarstw domowych tzw. opłaty przejściowej, która właśnie windować będzie dodatkowo składnik stały na taryfie. Jednak ta sama opłata jest naliczana w inny sposób na trafach "C" i "B" dla przedsiębiorców, w sposób który sprzyjał będzie opłacalności w "autoproducenckie" inwestycje w OZE.

Wprowadzana już od 1 lipca tzw. opłata OZE działać będzie stymulująco na autoproducenckie inwestycje w OZE oraz na cała energetykę przemysłową, bo będzie zależała od zużycia energii, a przewidywana znacząca skala współspalania biomasy z węglem już wkrótce (współspalanie może bardzo szybko wygenerować koszty, nawet jeżeli nie służy to jeszcze realizacji celu OZE na 2020 roku) może znacząco podnieść jej wartość początkową ("jedynie" 2,5 zł/MWh).

ustawa o oze, odnawialne źródła energii w Polsce, aukcje OZE

Ustawa o OZE to prawo tylko dla koncernów

Projekt ustawy o odnawialnych źródłach energii jest antyobywatelski i niezgodny z porozumieniem klimatycznym ONZ - przekonuje Tobiasz Adamczewski, ekspert WWF Polska. Jego zdaniem Ministerstwo Energetyki tworzy prawo dla dużych państwowych...
Generalnie, planowane nowe kapitałochłonne inwestycje w bloki węglowe, w Kaskadę Dolnej Wisły i być może w bloki jądrowe, będą przenoszone głównie w taryfach dla małych i średnich przedsiębiorstw i poprawią warunki inwestowania w OZE. Korzystnie na wszelkie inwestycje prosumenckie wpłynie też wdrożenie zapowiadanego rynku mocy.

Jest przestrzeń do inwestowania w OZE całkowicie poza uchwalonymi przepisami ustawy o OZE. Nie korzystając z przepisów ustawy o OZE można bez ograniczeń w zakresie pomocy publicznej określonej w artykule 39 ustawy, korzystać z instrumentów dotacyjnych.

***

Pełna opinia i wyniki analiz ekonomicznych IEO są dostępne tutaj

Szerszy kontekst znaczenia uchwalonych przepisów ustawy dla inwestorów OZE opublikowany został w formie komentarza dostępnego tutaj

Poleć
Udostępnij
Redakcja działu
"Zielona energia"
Kontakt
Kontakt
Reklama
Reklama