KRIR: trzeba walczyć o wyższy limit de minimis
Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych przekonuje, że w obecnej sytuacji należy czynić starania o zwiększenie limitu pomocy de minimis na poziomie kraju i dla poszczególnych gospodarstw.
Wystąpienie KRIR do Henryka Kowalczyka, ministra rolnictwa o podjęcie dalszych starań o możliwość pomocy rolnikom w związku z ogromnym wzrostem cen nawozów ma oczywiście związek z odmowną decyzją Komisji Europejskiej odnośnie notyfikowania dopłat do nawozów (o co starała się Polska w ramach tzw. pomocy covidowej).
Bruksela nie zgodziła się na dopłaty do nawozów
"Konieczne jest ponowne wystąpienie do Komisji Europejskiej o zgodę na pomoc dla rolników, ponieważ obecna sytuacja na rynku nawozów nie może być uważana za normalne warunki rynkowe i pomoc ze strony państwa należy się rolnikom. Już od sierpnia 2021 r. ceny nawozów azotowych zaczęły drastycznie rosnąć i pojawiły się problemy z zaopatrzeniem, często u dystrybutorów nie można było kupić nawozów, nawet po wysokich cenach" - wskazuje KRIR.
Według rolniczego samorządu, w związku z przedłużającymi się negocjacjami z KE, należy wdrożyć tymczasowe rozwiązanie, aby zakłady produkujące nawozy dla rolnictwa sprzedawały gospodarzom produkty z opóźnionym terminem płatności, określonym na okres po żniwach lub w terminie wypłaty zaliczek na poczet płatności bezpośrednich, kiedy rolnicy otrzymają środki i będą wypłacalni.
Zabezpieczeniem dla takich transakcji mogłaby być umowa na zakup zboża, rzepaku, kukurydzy z Elewarr Sp. z o.o. lub wniosek złożony do ARiMR o dopłaty.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl