Tragedia na polu. Rolnik zginął podczas pracy
Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w obrębie miejscowości Kramarzówka (woj. podkarpackie). Podczas prac polowych zginął tam 72-letni mężczyzna.
Do zdarzenia doszło rankiem na terenie pól w Kramarzówce. Jak wstępnie ustalili policjanci z posterunku w Pruchniku (podlega Komendzie Powiatowej Policji w Jarosławiu), podczas prac polowych 72-letni mężczyzna został przygnieciony kołem ciągnika rolniczego.
Stres wrogiem rolnika. Jest przyczyną wielu wypadków
Śledczy zajmują się teraz dokładnym wyjaśnieniem wszystkich przyczyn i okoliczności wypadku.
"Na miejscu policjanci wykonali oględziny i sporządzili dokumentację. Decyzją obecnego na miejscu prokuratora ciało zabezpieczono" - poinformowała jarosławska komenda w komunikacie.
W zeszłym roku w wyniku wypadków przy pracy w rolnictwie śmierć poniosły 83 osoby. KRUS podkreśla, że do wypadków w gospodarstwach rolnych dochodziło najczęściej wskutek niewłaściwej organizacji pracy, tj. złego stanu nawierzchni podwórzy i ciągów komunikacyjnych, bałaganu w obejściu gospodarstwa oraz w pomieszczeniach produkcyjnych.
Ciągnik przygniótł rolnika, maszyna wpadła na ogrodzenie
Rolnicy często niechętnie korzystają z ochrony (przede wszystkim braku odpowiedniego obuwia roboczego lub noszenia nieodpowiedniego), niewłaściwego uchwycenia i trzymania narzędzi oraz niewłaściwego zabezpieczenia maszyn, urządzeń i narzędzi podczas postoju lub w ruchu. Wiele zdarzeń ma miejsce także z powodu braku lub niewłaściwego stanu osłon i zabezpieczeń maszyn oraz użytkowania nieprawidłowo skonstruowanych drabin, braku poręczy i barierek.
Powodem wielu wypadków jest również niewłaściwe tempo pracy i pośpiech, niedostateczna koncentracja na wykonywanej pracy, nadmierny wysiłek fizyczny rolnika i warunki atmosferyczne.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś