Sadownicy i rolnicy dostaną po kieszeni. Stawki VAT budzą wątpliwości

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (em) | redakcja@agropolska.pl
10-01-2019,15:10 Aktualizacja: 10-01-2019,15:18
A A A

Julian Pawlak, prezes Krajowej Unii Producentów Soków przekonuje, że nowa propozycja Ministerstwa Finansów dotycząca stawek podatku od towarów i usług (VAT) na soki, nektary i napoje to zmiana kosmetyczna, a nie rozwiązanie problemu.

Stawka VAT dla nektarów ma zostać podniesiona do 8 proc., zaś napojów z min. 20 proc. zawartości soku/przecieru na 23 proc. - przypomina portal money.pl

soki, spożycie soków, Krajowa Unia Producentów Soków, musy owocowo-warzywne

Kampania promocyjna przynosi efekty. Wzrosło spożycie soków

W Polsce wzrosło spożycie soków, a przyczyniła się do tego trzyletnia kampania promocyjna - poinformowała Krajowa Unia Producentów Soków. Statystyczny Polak wypija ok. 14 litrów soków rocznie, a jeszcze trzy lata...

"Nektary stanowią najmniejszą część w strukturze spożycia (12 proc.), a napoje z dodatkiem soku owocowego aż 50 proc., więc propozycja 8 proc. VAT dla nektarów i 23 proc. dla napojów w żaden sposób nie niweluje negatywnych skutków zmian, czyli m.in. spadku zapotrzebowania polskiego przemysłu napojowego na owoce i warzywa. To odbije się negatywnie na sadownikach, czy obciążenia konsumentów, którzy za wysokiej jakości napoje owocowe będą musieli zapłacić znacznie więcej" - wskazał prezes KUPS.

Dalej przekonuje, że Ministerstwo Finansów miało uprościć stawki VAT, a obecnie zamiast jednej, która obowiązywała dla soków, nektarów i napojów owocowych w wysokości 5 proc. wprowadza się trzy - 5 proc. (soki), 8 proc. (nektary) i 23 proc. (napoje).

"Myślę, że celem wprowadzenia tak drastycznie wysokiej stawki VAT na napoje z dodatkiem soku owocowego, jest nic innego, jak pokrycie niedoboru w budżecie z powodu obniżenia stawki VAT dla innych kategorii produktów. Przecież ktoś za to musi zapłacić? Pytanie dlaczego mają to zrobić rolnicy, sadownicy i firmy. Dlaczego ta, tak ściśle związana z polską gospodarką branża, ma sfinansować ulgi dla innych? Mam nadzieję, że ta propozycja zostanie przemyślana i zweryfikowana, ponieważ mocno uderza w interesy sadownictwa, producentów i konsumentów" - alarmuje na koniec prezes Pawlak.

źródło: money.pl

Poleć
Udostępnij