Trzy osoby nie żyją. Dramat w gospodarstwie pod Kozienicami
Do prawdziwej tragedii doszło w Opactwie (gmina Sieciechów) na Mazowszu. Zwłoki trzech mężczyzn, którzy pracowali przy oczyszczaniu gnojownika świniarni, znalazła we wtorek rano żona jednego z nich.
Do zdarzenia doszło najprawdopodobniej w poniedziałek późnym wieczorem. Wśród ofiar jest 63-letni ojciec i jego 34-letni syn (właściciele gospodarstwa) oraz ich 56-letni sąsiad.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że mężczyźni zatruli się toksycznymi gazami.
Seria tragicznych wypadków na wsi
Portal kozienice24.pl informuje, że w momencie znalezienia, mężczyźni znajdowali się w gnojowniku. To duże, specjalne pomieszczenie przystosowane do hodowli świń o wymiarach około 40 x 8 x 2,5 metra.
- Na miejscu zdarzenia sprawdzono atmosferę na obecność siarkowodoru, czadu i innych substancji. Nie stwierdzono ich obecności. W takich przypadkach gazy "ścielą się" i powinny zostać ich ślady, mało prawdopodobne żeby całkowicie się ulotniły - mówi w rozmowie z kozienice24.pl st. kpt. Paweł Kowalski, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kozienicach.
Okoliczności zdarzenia i przyczyny tragedii ma wyjaśnić postępowanie w tej sprawie. Na miejscu wypadku pracują policjanci. Prokurator zarządził sekcję zwłok.