Rodzina straciła dach nad głową. Pożary trawią gospodarstwa
Rodzina z gospodarstwa we wsi Pawłowo-Poręba (pow. przasnyski, woj. mazowieckie) straciła dach nad głową. Z kolei w miejscowości Szyleny-Kolonia pod Braniewem (woj. warmińsko-mazurskie) spłonął jeden z budynków gospodarskich.
W pierwszym zdarzeniu przybyli na miejsce strażacy zastali rozwinięty pożar poddasza domu. Był to budynek o konstrukcji murowanej pokryty blachodachówką, w którym mieszkało 10 osób, w tym 6 dzieci. Wszyscy opuścili budynek o własnych siłach przed przyjazdem ratowników.
Pożar w gospodarstwie. Rolnik podziękował policjantom
Akcja gaśnicza nie była prosta. Strażacy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych. Ponadto ze względu na brak możliwości zlokalizowania źródeł pożaru trzeba było przystąpić do rozbiórki pokrycia dachowego przy wykorzystaniu dwóch podnośników hydraulicznych.
Pożar ugaszono, ale niezbędne były potem kolejne roboty rozbiórkowe. Spaliła się więźba dachowa z pokryciem i poddasze z całym wyposażeniem. "O zdarzeniu został poinformowany wójt gminy Czernice Borowe, który zorganizował lokal zastępczy dla poszkodowanej rodziny" - poinformowała Komenda Powiatowa PSP w Przasnyszu.
W miejscowości Szyleny-Koloniana miejsce skierowano dwa pojazdy gaśnicze z Jednostki Ratowniczo–Gaśniczej PSP w Braniewie, zastęp Wojskowej Straży Pożarnej oraz strażaków-ochotników z Płoskini, Braniewa, Lipowiny i Gronowa.
Ogniem objęty był cały budynek gospodarczy o konstrukcji murowano-drewnianej. Zagrożony był ponadto sąsiedni obiekt i maszyny rolnicze znajdujące się na terenie gospodarstwa. Strażacy oprócz gaszenia płomieni, przystąpili też do obrony zagrożonych zabudowań i usunięcia w bezpieczne miejsce sprzętu.
"Po opanowaniu pożaru strażacy wzięli się do żmudnej pracy na pogorzelisku, dogaszając zarzewia ognia, usuwając zgromadzone płody rolne oraz przeprowadzając prace rozbiórkowe spalonej konstrukcji budynku" - podaje Komenda Powiatowa PSP w Braniewie.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl