Powojenne niewybuchy wciąż groźne. Zginął 35-letni mężczyzna
Mieszkaniec powiatu zwoleńskiego (woj. mazowieckie) zginął w wyniku eksplozji. Prawdopodobnie próbował rozbrajać niewybuch z czasów II wojny światowej.
Dyżurny zwoleńskiej policji otrzymał informację, że w jednej z wiosek doszło do wybuchu. Na miejsce natychmiast wysłał służby ratunkowe. Funkcjonariusze potwierdzili zdarzenie, w wyniku którego zginął 35-letni mężczyzna.
Ewakuacja gospodarstw. Mężczyzna przyniósł niewybuch z pola
- Najprawdopodobniej przyczyną wybuchu była próba rozbrojenia niewybuchu z II wojny światowej. Policjanci pod nadzorem prokuratury badają i wyjaśniają okoliczności zdarzenia - wskazuje mł. asp. Krzysztof Gregorczyk z Komendy Powiatowej Policji w Zwoleniu.
Jak dodaje, mimo, że od zakończenia ostatniej wojny minęły 74 lata, ziemia wciąż ujawnia "wybuchowe" pozostałości z tamtych lat.
Często są znajdowane podczas prac polowych.
- Pamiętajmy, że te znaleziska mogą być wciąż groźne dla życia ludzi. Znalazłeś niewybuch, nie ruszaj go i natychmiast powiadom policję. Miejsce, gdzie się znajduje dobrze jest zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci. Jeśli znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć, by nikt tam nie wszedł i można je było bez trudu odnaleźć - apeluje mł. asp. Gregorczyk.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl