Narodowy Program Mieszkaniowy ambitny, ale mało konkretny
W przedstawionych przez rząd planach dotyczących Narodowego Programu Mieszkaniowego najwięcej uwagi poświęcono projektowi budowy dostępnych cenowo mieszkań na wynajem, z opcją dochodzenia do własności. Nadal jednak niejasna jest kwestia finansowania.
- Interesująca jest zapowiedź nowelizacji prawa planistycznego. Nie wiadomo tylko, czy chodzić ma o zmiany służące po prostu zwiększaniu podaży mieszkań, czy też o zmiany służące lepszej jakości zasobów mieszkaniowych i ogólnie rzecz biorąc lepszej jakości przestrzeni miejskiej - mówi dr Adam Radzimski, urbanista z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, ekspert Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego.
Narodowy Program Mieszkaniowy przyjęty
Rada Ministrów przyjęła w minionym tygodniu uchwałę ws. Narodowego Programu Mieszkaniowego, czyli zapowiedzianego w czerwcu programu Mieszkanie Plus. Według przedstawionych założeń na gruntach wniesionych do niego m.in. przez Skarb Państwa i gminy miałyby powstawać tanie mieszkania na wynajem z opcją dojścia do własności.
- Zamierzenia są bardzo ambitnie. Przewija się kilka wątków od lat powracających w debacie, w tym temat wspierania przez państwo oszczędzania na cele budowlane. Stosunkowo najwięcej uwagi poświęcono projektowi budowy dostępnych cenowo mieszkań na wynajem z opcją dochodzenia do własności. Nadal jednak niejasna jest kwestia finansowania - ocenił ekspert.
- Niestety, w przedstawionej informacji wciąż nie sprecyzowano wielu istotnych kwestii, jak chociażby horyzontu czasowego zamierzonych działań. Sprawia to, że zamierzenia rządu pozostają na dużym poziomie ogólności - dodał.
Premier Beata Szydło zapewniła, że sukcesywnie do parlamentu będą wpływać ustawy wdrażające program. Na razie, na przełomie sierpnia i września, rząd skierował do konsultacji społecznych zmiany w ustawach dotyczące funkcjonowania budownictwa społecznego (spółdzielni, towarzystw budownictwa społecznego itd.).
Na mieszkanie musimy pracować 8 lat
Narodowy Program Mieszkaniowy ma zacząć być wdrażany już pod koniec roku. Będą mogły korzystać z niego rodziny, osoby myślące o założeniu rodziny oraz osoby samotne, bez względu na wiek.
Finansowany będzie m.in. z budżetu państwa, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, funduszy europejskich, Banku Gospodarstwa Krajowego, a także ze środków prywatnych, np. gromadzonych w funduszach inwestycyjnych finansujących budowę nowych mieszkań. Ma być też wsparcie dla budownictwa socjalnego, dla osób najbiedniejszych, zagrożonych wykluczeniem.
Rząd chce, by w 2030 r. liczba mieszkań przypadających na 1 tys. mieszkańców osiągnęła średnią unijną, czyli 435 mieszkań. Obecnie są to 363 mieszkania. Średni czynsz, bez uwzględnienia kosztów eksploatacji oraz mediów, w mieszkaniu na wynajem ma wynieść 10-20 zł za metr kwadratowy. W opcji najmu z docelowym wykupem mieszkania stawka czynszu ma wynieść ok. 12-24 zł za metr kwadratowy.