Na stacjach nie będzie wstrząsów. Paliwa mogą nawet potanieć
W bieżącym tygodniu ceny paliw na stacjach benzynowych powinny pozostać stabilne, ewentualnie możliwa jest niewielka obniżka - prognozują analitycy. Ich zdaniem na rynkach nie widać powodów do zmiany sytuacji.
Jak podkreśla BM Reflex, miniony tydzień przyniósł niewielkie, kilkugroszowe, obniżki cen na stacjach. Znawcy rynku prognozują, że w kolejnych dniach ceny powinny pozostać stabilne.
Nielegalny "cepeen" na posesji. Sprzedawał paliwo bez koncesji
Z kolei, analitycy portalu e-petrol.pl przewidują, że krajowi producenci nieznacznie obniżą nawet ceny hurtowe. Według szacunków benzyna 95 powinna kosztować 4,52-4,62 zł za litr, olej napędowy 4,38-4,47 zł za litr, a autogaz 2,08-2,15. W przypadku tego ostatniego paliwa możliwa jest też niewielka podwyżka.
Analitycy przypominają, że OPEC oczekuje, że w przyszłym roku cen ropy będą na poziomie 50-55 dol. za baryłkę. Międzynarodowa Agencja Energii zaś spodziewa się nadwyżki podaży i wzrostu światowych zapasów ropy naftowej w pierwszym kwartale 2018 r., ale - jej zdaniem rynek - ropy pozostanie ogólnie zbilansowany.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy prognozuje za to spadek średniorocznych stawek z 55,28 dol. za baryłkę w tym roku do 50,17. Niższe ceny mają być wynikiem rosnącej produkcji ropy w USA, słabnącego tempa wzrostu konsumpcji i wysokiego poziomu światowych zapasów ropy.