Maszyny wciągnęły rękę kobiety i nogę mężczyzny
Siewnik pochwycił rękę kobiety, a kombajn do kukurydzy nogę mężczyzny. W obu zdarzeniach poszkodowanych zabrały do szpitali śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W miejscowości Orchowiec (pow. krasnostawski, woj. lubelskie) doszło do wypadku podczas prac polowych z wykorzystaniem ciągnika rolniczego z siewnikiem.
Prasa wciągnęła mężczyznę. Potem stanęła w ogniu
Ze wstępnych ustaleń stróżów prawa wynika, że w pewnym momencie dłoń 58-latki z gminy Gorzków została wciągnięta przez "ślimak" siewnika.
- Na miejsce wezwano załogę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, która przetransportowała kobietę do Polikliniki Urazowej w Lublinie. Mundurowi wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia - podaje mł. asp. Jolanta Babicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Wypadek podczas prac polowych miał też miejsce w podlubelskiej miejscowości Skrzynice Pierwsze. Jak podaje portal Lublin112,pl, mężczyzna w wieku ok. 30 lat po zbiorze kukurydzy przystąpił do oczyszczania elementów tnących kombajnu. W pewnym momencie maszyna wciągnęła jego nogę pomiędzy ostrza.
"Na szczęście zadziałały zabezpieczenia i kombajn został unieruchomiony. Strażacy uwolnili mężczyznę, po czym zajęli się nim ratownicy medyczni. Z uwagi na poważne obrażenia ciała poszkodowanego, na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego" - czytamy w portalu.
Ranny trafił do szpitala. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl