Kuriozalne wpadki złodziei. Zdradziły ich zdjęcia
Sprawcę kradzieży m.in. paliwa z ciągnika rolniczego pogrążyły zdjęcia łupów, które policjanci znaleźli w jego telefonie. Inny złodziej wpadł przez fotki wysyłane przez skradzioną fotopułapkę, którą zastawiono na zaśmiecających lasy.
W ubiegłym tygodniu na profilu społecznościowym Urzędu Gminy w Potęgowie (pow. słupski, woj. pomorskie) pojawiła się informacja, że z terenu leśnego została skradziona fotopułapka, która miała rejestrować osoby podrzucające śmieci do lasu.
Kradzieże drewna przybierają na sile. Złodzieje wpadli na gorącym uczynku
Zabrane bezprawnie urządzenie dalej działało i wysyłało zdjęcia z miejsca zamieszkania złodzieja. Urzędnicy dali mu czas na zwrot fotopułapki, po upłynięciu którego planowali zgłosić sprawę na policję. Funkcjonariusze nie czekali jednak na ten termin i zaczęli ustalać, kto może mieć związek z kradzieżą.
"Dokładnie zapoznali się z wykonanymi przez fotopułapkę zdjęciami i rozpoznali na nich pomieszczenia, w których jak się okazało kilkukrotnie wcześniej byli. Zapukali do domu 69-letniego mieszkańca gminy Potęgowo, w którym zastali dokładnie taki sam bałagan, jak ten na zdjęciach, a w trakcie przeszukania znaleźli fotopułapkę. Mężczyzna, który w przeszłości był już karany za kradzieże, został zatrzymany" - podaje Komenda Miejska Policji w Słupsku.
Urządzenie o wartości 2000 zł zostało odzyskane, a 69-latek usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Podobnie "pechowy" okazał się złodziej, który grasował od pewnego czasu w jednej z miejscowości w gminie Bolków (woj. dolnośląskie). W jego zainteresowaniu były głównie metalowe elementy, a dokładnie przęsła ogrodzeniowe będące własnością osób prywatnych i gminy. Nie pogardził także olejem napędowym, który spuścił do plastikowego kanistra z ciągnika rolniczego.
W regionie znikają ciągniki. Samorząd ostrzega przed złodziejami
"Pokrzywdzeni mieszkańcy wsi składali zawiadomienia, a policjanci prowadzili postępowania. Bolkowscy kryminalni zaangażowali się więc we wzmożone działania operacyjne. Analiza zgromadzonego materiału i właściwe rozpoznanie podległego terenu przyniosło wymierny efekt w postaci ustalenia danych amatora cudzej własności i zatrzymania 23-letniego mieszkańca powiatu złotoryjskiego" - informuje Komenda Powiatowa Policji w Jaworze.
Śledczy z tej jednostki ustalili, że przestępstwa miały miejsce w marcu. 23-letni sprawca działał głównie w porze wieczorowo-nocnej. Najpierw jego łupem padło 30 l oleju napędowego oraz trzy metalowe przęsła o łącznej wartości 700 zł.
Jakiś czas później, z terenu ujęcia wody pitnej, ukradł metalowe elementy stanowiące własność gminy Bolków w postaci: 21 przęseł ogrodzeniowych, 3 przęseł bramy ogrodzeniowej, 3 sztuk metalowych pokryw do komór z wodą oraz drzwi. Gmina oszacowała straty na blisko 25 000 złotych. Kolejna kradzież to zabór koryta wykonanego z piaskowca o wartości 1200 zł na szkodę osoby prywatnej.
"Złodziej miał dodatkowego pecha, ponieważ sfotografował swój łup, a zatrzymujący go policjanci znaleźli zdjęcia skradzionych przęseł w jego telefonie. 23-latek usłyszał już część zarzutów. Tłumaczył, że ukradzione przedmioty wywiózł na teren powiatu złotoryjskiego i sprzedał przypadkowym osobom. Sprawa ma charakter rozwojowy" - zastrzegają jaworscy stróże prawa.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś