Ile wody potrzeba dla rolnictwa?

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
18-10-2022,9:55 Aktualizacja: 18-10-2022,12:25
A A A

Na nawodnienia w rolnictwie i leśnictwie oraz napełnianie i uzupełnianie stawów rybnych wykorzystywane jest 9 proc. z całego poboru wody w Polsce. Na ten temat rozmawiano podczas posiedzenia sejmowej komisji gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.

Posłowie wysłuchali informacji o gospodarowaniu wodami w Polsce w latach 2020-2021. Aleksandra Seliga-Piórkowska, naczelnik wydziału w Departamencie Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej Ministerstwa Infrastruktury podawała, że łączne zasoby wód płynących wyrażone przez całkowity odpływ rzek Polski w 2020 roku wynosiły 42 km sześc., a rok później około 54 km sześc.

susza rolnicza, IUNG, Klimatyczny Bilanas Wodny, niedobory wody

Zmniejszył się deficyt wody na polach

Od 21 lipca do 20 września zmniejszył się deficyt wody dla upraw rolnych - stwierdził Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa. Niedobory wody odnotowano tylko w 5 województwach, najbardziej dotykają jesiennych zasiewów rzepaku....

Porównując te wartości do średniej wieloletniej (59,9 km sześc.), 2020 rok można zaliczyć do lat suchych, natomiast kolejny do przeciętnych. Pod względem opadowym oba zostały zakwalifikowane jako normalne.

- Oceniając niedobór lub nadmiar opadów w stosunku do normy wieloletniej w odniesieniu do wschodniej części Polski, rok 2021 został sklasyfikowany jako wilgotny, miejscami bardzo wilgotny, natomiast na części Pomorza jako suchy, lokalnie jako bardzo suchy, a na przeważającym obszarze jako normalny. Rok 2020 w północno-zachodniej części kraju został sklasyfikowany jako suchy, lokalnie jako bardzo suchy, we wschodniej części Dolnego Śląska, Mazowsza i Lubelszczyzny jako bardzo wilgotny, a na pozostałym obszarze kraju jako normalny i wilgotny - wyliczała Seliga-Piórkowska.

Zasoby wód podziemnych na koniec roku 2020 i 2021 nie zmieniły się i wynosiły 34 mln m sześc. na dobę. Ich wykorzystanie wynosi 22 proc., co oznacza, że dysponujemy jako kraj jeszcze dosyć dużą rezerwą. Jakość wód podziemnych (20 proc. ogólnego poboru) jest znacznie lepsza od wód powierzchniowych.

spółki wodne, Paweł Jabłoński, rowy melioracyjne, Ministerstwo Infrastruktury

Obligatoryjne składki na spółki wodne? Resort tłumaczy dlaczego "nie"

Świadczenia na rzecz spółki wodnej nie mogą mieć charakteru powszechnego - przekonuje Paweł Jabłoński, zastępca dyrektora Departamentu Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej Ministerstwa Infrastruktury. Kwestia gospodarowania rowami...

- Pobór na cele produkcyjne wynosi 68 proc. - w 94 proc. pochodzi z ujęć wód powierzchniowych, a tylko 3 proc. z wód podziemnych. Pozostały udział mają wody pochodzące z odwodnienia zakładów górniczych oraz obiektów budowlanych. Pobór na cele eksploatacji sieci wodociągowych w związku z zaopatrzeniem ludności w wodę przeznaczoną do spożycia stanowi 23 proc. poboru ogółem. W tym przypadku przeważa pobór z ujęć wód podziemnych - 77 proc. Na nawodnienia w rolnictwie i leśnictwie oraz napełnianie i uzupełnianie stawów rybnych wykorzystywane jest 9 proc. Największe zapotrzebowanie na wodę cechuje sektor energetyczny - ponad 86 proc. łącznego poboru na cele przemysłowe i prawie 60 proc. ogólnego poboru wody w kraju - przekazywała urzędniczka z resortu infrastruktury.

Przypomniała też, że w 2020 roku zakończono prace nad rozporządzeniem ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej oraz ministra rolnictwa w sprawie sposobu prowadzenia ewidencji urządzeń melioracji wodnych oraz zmeliorowanych gruntów i ustalania obszaru, na które urządzenia melioracji wodnych wywierają korzystny wpływ.

- W Ministerstwie Infrastruktury we współpracy z Głównym Urzędem Statystycznym i Wodami Polskimi trwają prace nad zagregowaniem danych dotyczących melioracji wodnych z lat 2018-2021, czyli od momentu wprowadzenia ustawy Prawo wodne. Wody Polskie prowadzą przedmiotową ewidencję, wykorzystując oprogramowanie GeoMelio, będące dedykowanym narzędziem przeznaczonym do realizacji tego obowiązku ustawowego - mówiła Aleksandra Seliga-Piórkowska.

Zaznaczała ponadto, że od 2020 roku w Ministerstwie Infrastruktury trwają prace nad projektem ustawy o inwestycjach w zakresie przeciwdziałania skutkom suszy. Przewiduje usprawnienia w zakresie melioracji wodnych, w tym zapisy dedykowane dla spółek wodnych, np. eliminujące zidentyfikowane problemy organizacyjne i prawne, a także wprowadzające kompleksową reformę w zakresie systemu melioracji wodnych.
 

Poleć
Udostępnij