Miód wśród najczęściej fałszowanych produktów spożywczych
Brytyjski dziennik "Daily Telegraph", przywołując najnowsze dane Food Fraud Database podaje, że miód jest obok oliwy z oliwek i mleka jednym z trzech najczęściej fałszowanych produktów spożywczych na świecie.
Jak wyjaśnia gazeta, istnieją dwa główne sposoby tego procederu. Jeden to faktyczne fałszowanie przez dodanie syropu cukrowego i odrobiny barwnika. Jest to całkowicie legalne, o ile jest wyraźnie zaznaczone na etykiecie.
Dzięki pszczołom dostawy żywności są stabilniejsze
Drugi typ oszustwa to sprzedaż prawdziwego miodu kiepskiej jakości jako droższego. Produkt może zawierać tylko część miodu opisanego na etykiecie, zmieszanego z tańszym lub poddanym silnej obróbce termicznej i filtracji, przez co traci swoją subtelność smakową.
Choć miód jest mieszkanką cukrów, głównie glukozy i fruktozy, tym, co przesądza o jego wyjątkowości, jest obecność śladowych ilości minerałów, enzymów i innych naturalnych substancji chemicznych, które pochodzą z miejsc, gdzie pszczoły się żywią.
Może to być np. mieszanka kwiatów na łące, z której powstanie miód wielokwiatowy, lub jeden gatunek, z którego powstanie miód jednokwiatowy, ale na smak i zapach wpływa nie tylko miejsce, ale i pora roku - to, co kwitło w momencie produkcji.
"Daily Telegraph" zwraca uwagę, że liczebność pszczół drastycznie spada. W Stanach Zjednoczonych ule pszczoły miodnej są wożone z gospodarstwa do gospodarstwa, aby zapylać uprawy. A zarówno dzikie pszczoły i miodne, które odgrywają istotną rolę w produkcji 3/4 wiodących gatunków roślin uprawnych na świecie, są zagrożone.
Dziennik wskazuje, że jest to łączny efekt chorób, pestycydów, zmian klimatu i coraz mniejszej różnorodności biologicznej.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś