Wielki pożar w gospodarstwie. Rolnik ratował zwierzęta i został poparzony
Pół setki strażaków przez kilkanaście godzin zmagało się z pożarem w jednym z gospodarstw w miejscowości Orelec (pow. leski, woj. podkarpackie). Ucierpiał ratujący swój dobytek mężczyzna.
Dramat młodych rolników. Ogień pochłonął tysiące kaczek
W płomieniach stanął murowany budynek gospodarczy wraz z częścią mieszkalną. - Przed przybyciem na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów, gospodarzowi udało się wyprowadzić zwierzęta z płonącego budynku. W trakcie ewakuacji doznał jednak poparzeń ciała - relacjonuje kpt. Marek Wdowin z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lesku.
Strażacy po udzieleniu pierwszej pomocy medycznej przekazali poszkodowanego przybyłemu na miejsce zdarzenia zespołowi ratownictwa medycznego.
W akcji brało udział 50 strażaków, w tym 37 ochotników oraz 14 samochodów pożarniczych. Działania były prowadzone w trudnych warunkach - nocą przy temperaturze sięgającej -10 st. C. Skończyły się dopiero nad ranem następnego dnia.
- Spalił się budynek gospodarczy oraz znajdujące się w nim baloty siana. Przyczynę powstania pożaru ustala policja - podsumowuje kpt. Wdowin.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl