Transport grozy. Trzem krowom pozostało już tylko skrócić cierpienie
Przedstawiciele organizacji prozwierzęcej, inspektorzy transportu drogowego, policjanci i reprezentanci służby weterynaryjnej interweniowali w przypadku ciężarówki ze zwierzętami, w której znaleziono trzy już leżące krowy.
Według relacji Fundacji Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!, która wraz z funkcjonariuszami Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie sprawdzała przewozy zwierząt, na początku kontroli wspomnianej ciężarówki kierowca twierdził, że przewozi tylko 3 krowy. Ale szybko wyszło na jawę, że w osobnym przedziale z zamkniętymi otworami wentylacyjnymi schowane są kolejne trzy zwierzęta – krowy mleczne.
ITD skontrolowała przewóz zwierząt do ubojni. Jedna krowa była martwa
"Jedna z nich leżała na boku i wydawało się, że nie żyje. Wszystkie leżały we własnych odchodach i były wycieńczone. Ich stan wskazywał na ogromne cierpienie. Jedna z krów była w szczególnie złym stanie, leżała na boku i ledwo oddychała. Ponadto, dwie krowy miały na nogach zawiązane pasy transportowe. Stało się więc jasne, że nie weszły one same na samochód, a zostały na niego wciągnięte" – relacjonuje na swoim facebookowym profilu fundacja Viva.
Na miejsce kontroli wezwano policjantów oraz powiatowego lekarza weterynarii. Po badaniu jasne stało się, że trzy leżące zwierzęta nie powinny być transportowane.
"Okazało się, że jedna z krów była świeżo po wycieleniu a druga niedawno poroniła... Powiatowy lekarz weterynarii podjął decyzję o natychmiastowej eutanazji trzech leżących zwierząt, celem skrócenia ich cierpień. Policjanci udokumentowali zajście i przyjęli od przedstawicieli fundacji zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Według wstępnych ustaleń, to prawdopodobnie nie pierwszy raz, kiedy ten kierowca przewoził leżące zwierzęta" – opisuje organizacja.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl