Traktorzysta wjechał do rowu i zasnął. Miał 4 promile
Ponad cztery promile alkoholu w organizmie miał kierowca ciągnika rolniczego, który na trasie Zielona-Kuczbork (pow. żuromiński, woj. mazowieckie) zjechał do rowu i zasnął za kierownicą.
- Na miejscu nie udało się z nim nawiązać kontaktu. Czuć było wyraźny zapach alkoholu. 41-latka przewieziono do szpitala w Żurominie, gdzie została mu pobrana krew do badań. Jak się okazało miał ponad 4 promile alkoholu w organizmie - relacjonuje mł. asp. Tomasz Łopiński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żurominie.
Traktorzysta po pijanemu wjechał w dom sąsiada
Mieszkaniec gminy Kuczbork nie posiada w ogóle prawa jazdy. Za swoje czyny odpowie przed sądem.
Uprawnień do kierowania nie miał również 33-latek, który w miejscowości Leszno pod Przasnyszem (woj. mazowieckie), kierując ciągnikiem rolniczym marki Zetor, nieprawidłowo skręcając w lewo doprowadził do zderzenia z volkswagenem.
Ten drugi pojazd akurat wyprzedzał rolniczą maszynę.
Policjanci zbadali alkomatem trzeźwość kierowców - traktorzysta wydmuchał aż ponad 3,5 promila.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl