Potrzebne wsparcie na myjnie w gospodarstwach. Rolnicy nie chcą być karani
Rolnicy z Lubelszczyzny wnioskują o wsparcie budowy w gospodarstwach rolnych myjni wyposażonych w oczyszczalnię lub osadnik do neutralizacji powstałych ścieków.
We wniosku z posiedzenia Rady Lubelskiej Izby Rolniczej Powiatu Radzyńskiego podkreślono, że rozporządzenie ministra rolnictwa z 24 czerwca 2002 roku w sprawie bhp przy stosowaniu i magazynowaniu środków ochrony roślin oraz nawozów mineralnych i organiczno-mineralnych nakłada na rolników szereg obowiązków.
Niemal w każdym gospodarstwie powinna być specjalna myjnia
"Jednym z nich jest budowa stanowiska wyposażonego w oczyszczalnię ścieków lub osadnik do neutralizacji powstałych ścieków w każdym gospodarstwie, gdzie rolnik będzie oczyszczał pojazd i sprzęt rolniczy po pracach z użyciem środków ochrony roślin lub nawozów. Niestety, ze względu na koszt budowy takiego stanowiska, który waha się od 3 do 10 tysięcy złotych, przepis nie jest przestrzegany w wielu gospodarstwach, a na rolników nakładane są kary finansowe za brak takiego stanowiska" - czytamy w wystąpieniu.
Autorzy wnoszą o pozyskanie przez państwo środków z funduszy europejskich w celu pełnego sfinansowania rolnikom kosztów wybudowania takich stanowisk w gospodarstwach i odbioru z nich odpadów szkodliwych.
"Zdecydowanie obniży to poziom skażenia środowiska naturalnego i jednocześnie pozwoli na utrzymanie minimalnego poziomu skażenia środowiska" - argumentują gospodarze z powiatu radzyńskiego.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś