Piątek lepszy od niedzieli. Są poprawki do ustawy o prowadzeniu handlu przez rolników

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Magdalena Jarco PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
13-10-2021,13:00 Aktualizacja: 13-10-2021,13:16
A A A

Sejmowa komisja rolnictwa opowiedziała się za projektem ustawy o ułatwieniach w prowadzeniu handlu przez rolników z poprawkami. Dotyczą m.in. zmiany dni, w których miałby się odbywać oraz terminu wejścia ustawy w życie.

Chodzi o poselski projekt ustawy o ułatwieniach w prowadzeniu handlu przez rolników i ich domowników, który w pierwotnej wersji miał dotyczyć handlu w soboty i niedziele.

Polski Ład dla rolnictwa, Grzegorz Puda, ubezpieczenia rolników, emerytury rolnicze

Unijne fundusze dla rolnictwa są niezagrożone

- Nie ma żadnych obaw, że nie będzie można korzystać ze środków europejskich, choćby dlatego, że my już korzystamy z tych pieniędzy - zapewnia Grzegorz Puda, minister rolnictwa. Szef resortu w wywiadzie dla "Super Expressu"...

- Chcielibyśmy, aby rolnicy nie byli przeganiani z targowisk przez zawodowych handlarzy, aby mieli preferencje w sprzedaży zdrowych produktów, i by mogli zmieniać nawyki konsumentów - mówił podczas obrad komisji Jarosław Sachajko (Kukiz'15), przedstawiając główne założenia projektu. Dodał, że celem rozwiązań jest m.in. to, by konsumenci przyzwyczaili się, że mają dwa dni w tygodniu, gdzie w dobrych miejscach mogliby robić zakupy.

Polityk stwierdził, że rolnicy dobrze odbierają ten projekt; jest też duże zapotrzebowanie wśród konsumentów kupna dobrych produktów bezpośrednio od nich. Szymon Giżyński, wiceminister rolnictwa zaznaczył, że resort popiera rozwiązania zawarte w projekcie.

Podczas dyskusji nad przepisami Jan Duda (PiS) wyraził wątpliwość czy wybór niedzieli jako jednego z dwóch dni, w których miałby się odbywać rolniczy handel jest dobrym rozwiązaniem. - Czy rzeczywiście zainteresowanie ze strony kupujących w niedzielę będzie duże? - pytał. Według niego lepiej byłoby pomyśleć o piątku.

Wiktor Szmulewicz, KRIR, Narodoy Holding Spożywczy, Polska Grupa Spożywcza, Jacek Podgórski

Konsolidacja widmo. Rolnicy znów sami będą walczyć o korzystną sprzedaż

To już kolejny rok, kiedy rolnicy będą musieli stanąć do nierównej walki z zagranicznymi skupami i sieciami handlowymi - podaje "Nasz Dziennik". Gazeta zwraca uwagę, że rolnicy czekają na uruchomienie Narodowego Holdingu...

Robert Telus (PiS) również opowiedział się za wyznaczeniem dla rolników innego dnia niż niedziela. Zapowiedział, że jego ugrupowanie będzie popierać projekt. Zgodził się, że wyznaczenie w mieście miejsca, gdzie rolnicy będą mogli prowadzić handel to dla nich duże udogodnienie.

Piotr Borys (KO) podkreślił, że umożliwienie rolnikom sprzedaży bezpośredniej, skracanie łańcucha dostaw, sprzedaż ekologicznych produktów "jest obszarem wartym przeanalizowania". Dodał, że istotne jest, by uruchomić produkcję kilku milionów rolników, ale też producentów serów, wędlin - jednoosobowych przedsiębiorców, którzy korzystają z zasobów rolników. Dlatego, jak zapowiedział, będzie składać poprawki systemowe. Stwierdził, że w obecnej propozycji ustawa będzie martwa - szczególnie w małych miejscowościach".

Część posłów zaproponowała, by nie narzucać ustawą konkretnych dni, ale dać rolnikom możliwość wyboru. Wskazywali ponadto, że w wielu miejscach działają już rynki, na których gospodarze sprzedają swoje produkty, nie ma zatem potrzeby tworzenia nowych. - One są opanowane przez zawodowych handlarzy, którzy kupują od rolników i narzucają swoją marżę. Chcemy, żeby sprzedaż prowadzili sami rolnicy, żeby ich dochód był godny - tłumaczył Sachajko.

Posłowie zgłosili do projektu pakiet poprawek. Opowiedzieli się m.in. za tym, by zarówno w tytule ustawy, jak i w jej treści zmienić handel "w sobotę i niedzielę" na handel w piątek i sobotę. Byli też za przedłużeniem terminu wejścia w życie ustawy - 1 stycznia 2022 r. Inna przyjęta propozycja dotyczy uszczegółowienia przepisów, by ułatwienia w handlu odnosiły się do artykułów rolno-spożywczych i wyrobów rękodzieła. Nie zgodzono się natomiast, by rozszerzyć zakres ustawy na kwiaty, rośliny ozdobne czy iglaki.

Poparto też propozycję, by wyznaczenie miejsca handlu należało "do zadań własnych gminy o charakterze obowiązkowym" oraz to, by rozszerzyć "zakres podmiotowy osób zwolnionych z opłaty targowej" - nie tylko na rolników, ale i ich domowników.
 

Poleć
Udostępnij