Motorowerzysta uderzył w krowę, a nastolatka pogryzł pies
W poniedziałek, 20 sierpnia doszło do dwóch groźnych zdarzeń ze zwierzętami w gminie Hanna (woj. lubelskie). 71-latek trafił do szpitala, gdy na drogę tuż przed kierowany przez niego motorower wtargnęła krowa, zaś 15-letni chłopiec został dotkliwie pogryziony przez psa.
Mężczyzna jadąc motorowerem marki Yamaha w miejscowości Dańce uderzył w krowę, która nagle wybiegła z jednej z posesji i wtargnęła na drogę.
71-latek z obrażeniami ciała został zabrany do szpitala we Włodawie. Na szczęście, po przeprowadzeniu niezbędnych badań i krótkiej obserwacji, został zwolniony do domu.
Kombajnista wpadł do zbiornika na zboże
Po godz. 20 mieszkanka gm. Hanna zawiadomiła, że jej 15-letni wnuk, gdy jechał rowerem przez miejscowość Holeszów został pogryziony przez dużego psa. Chłopiec doznał obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala.
Policjanci ustalili, że pies należy do 69-letniego mieszkańca gm. Hanna i nie posiada szczepień przeciwko wściekliźnie. Pies trafił na obserwację weterynaryjną.
"Za narażenie na utratę życia lub zdrowia zgodnie z kodeksem karnym grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, zaś za niezachowanie zwykłych środków ostrożności przy trzymaniu zwierząt zgodnie z kodeksem wykroczeń grozi kara grzywny lub nagany" - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie.
Funkcjonariusze przypominają, że właściciele psów mają obowiązek szczepić swoich pupili przeciwko wściekliźnie nie rzadziej niż co 12 miesięcy. Za zaniechanie obowiązkowych szczepień właścicielowi psa grozi kara grzywny.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl