Inspekcja nasiliła kontrole gospodarstw. To efekt skarg i donosów
Według Lubelskiej Izby Rolniczej w gospodarstwach rośnie liczba kontroli ze strony Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin Nasiennictwa. Ma to być pokłosie skarg, które w ocenie LIR powinny być rozpatrywane tylko, jeśli są podpisane.
Zarząd Izby przyjął stanowisko w sprawie sposobu składania skarg obywatelskich na rolników do PIORiN. "Rolnicy z woj. lubelskiego w ostatnim czasie zgłaszają nasilenie kontroli w swoich gospodarstwach przez inspektorów PIORiN. Kontrole w wielu przypadkach odbywają się w wyniku anonimowych skarg/donosów. Często są to zgłoszenia bezpodstawne, które wynikają z niewiedzy zgłaszającego skargę lub różnych zaszłości, np. sąsiedzkich" - czytamy w stanowisku.
Lubelski samorząd rolniczy wnioskuje do Inspekcji o rozpatrywanie skarg i podejmowanie kontroli interwencyjnych wyłącznie na podstawie podpisanych imiennie zgłoszeń. "Uważamy, że ograniczy to bezpodstawne kontrole w gospodarstwach rolnych" - przekonuje rolniczy samorząd z woj. lubelskiego.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl