Metoda dawek dzielonych podstawą ochrony buraka cukrowego
W dalszym ciągu najpopularniejszym sposobem zwalczania chwastów w uprawie buraka cukrowego pozostaje metoda dawek dzielonych, która polega na wykonaniu 2-4 zabiegów obniżonymi dawkami preparatów.
Jeżeli zastosujemy preparat w jednej dawce, bardzo możliwe, że zabieg zostanie wykonany w nieodpowiednim momencie np. zbyt wcześnie lub zbyt późno. Jeśli jednak zdecydujemy się podzielić dawki i wykonamy trzy zabiegi w odpowiednich odstępach czasowych, istnieje duża szansa, że zwalczymy wszystkie chwasty.
Plantacje buraków cukrowych wolne od chwastów
Najlepiej jest podzielić dawkę preparatu tak, aby wykonać zabieg trzykrotnie w odstępach dziesięciodniowych, począwszy od momentu pojawienia się liścieni chwastów. Zwalczanie chwastów w tej fazie powoduje zazwyczaj najwyższą skuteczność. Jeżeli jednak chwasty osiągną stadium 4 liści właściwych skuteczność ta gwałtownie maleje.
Stosowanie dawek dzielonych wymaga jednak rygorystycznego przestrzegania terminów wykonania zabiegów oraz sprzyjających warunków pogodowych.
Czynnikami, które mogą wpłynąć na wielkość zastosowanej dawki mogą być temperatura, wilgotność powietrza, faza rozwojowa chwastów, jak również ich wrażliwość na zastosowany herbicyd.
Zabieg należy wykonać, gdy temperatura przy gruncie nie jest wyższa niż 20°C. Jeśli temperatura w ciągu dnia nie pozwala na wykonanie zabiegu, wówczas należy wykonać go wieczorem.
Ważnym elementem właściwej strategii odchwaszczania buraka jest uzyskanie jak najwyższego poziomu ochrony plantacji, nie tylko przed zachwaszczeniem pierwotnym, ale także wtórnym.
Burak cukrowy wysiany
Najtrudniejszymi chwastami do zwalczania na polu są samosiewy rzepaku, które wschodzą w różnym czasie. Do ich zwalczania stosuje się preparat zawierający metamitron, a także w późniejszych fazach rozwojowych buraków - triflusulfuron metylowy.
W przypadku wystąpienia chwastów prosowatych i samosiewów zbóż w oddzielnym zabiegu stosuje się preparaty z grupy graminicydów.
Obok znanych, uciążliwych chwastów, dodatkowym problemem na plantacjach są burakochwasty. Powstały one w wyniku przekrzyżowania materiału hodowlanego z dzikimi gatunkami buraka. Nasiona burakochwastów wprowadzamy na pole razem z materiałem siewnym. Na plantacji zaczynają być one widoczne, dopiero przed zakryciem międzyrzędzi. Na ogół nie jest ich dużo.
Jeśli zauważymy obecność burakochwastów na plantacji, należy je niezwłocznie wyrywać i najlepiej wynieść z plantacji, ponieważ wytwarzają one pędy nasienne i kwitną już w pierwszym roku. Osypujące się nasiona zachowują zdolność kiełkowania nawet do 18 lat.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś