Wsparcie unijne nadal ważne dla rolników. Ale blisko połowa uważa, że nie ma czynników sprzyjających rozwojowi gospodarstw

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
29-04-2024,11:40 Aktualizacja: 29-04-2024,16:51
A A A

Ponad 50 proc. kierujących gospodarstwami rolnymi jako najważniejszy czynnik sprzyjający rozwojowi tychże gospodarstw wskazało wsparcie unijne. Ale ponad 46 proc. uważa, że takich czynników w ogóle nie ma - wynika z badania Głównego Urzędu Statystycznego.

Badanie koniunktury w gospodarstwach rolnych w II półroczu 2023 r., którego rezultaty niedawno zostały opublikowane przez GUS, wykazało, że 53,6 proc. użytkowników gospodarstw rolnych uznaje jako główne źródło finansowania środki własne (spadek o 2,9 p. proc. w stosunku do 2022 r.). Pomoc unijna była drugim ważnym źródłem finansowania, którą wskazało 39,8 proc. użytkowników gospodarstw (wzrost o 1,2 p. proc w stosunku do 2022 r.) Z kredytów preferencyjnych i komercyjnych skorzystało łącznie 6,6 proc. (wzrost o 1,6 p. proc w stosunku do 2022 r.) ankietowanych.

gus, koniunktura, rolnictwo, nastroje

Pesymizm wśród rolników. Najsłabsze oceny w gospodarstwach specjalizujących się w produkcji roślinnej

W ocenie rolników, zarówno zmiany jakie miały miejsce w II półroczu 2023 r., jak i bieżąca (grudzień 2023 r.) sytuacja gospodarstw rolnych, kształtowały się niekorzystnie. Również prognozy na całe I półrocze 2024...

Źródła finansowania? Środki własne

„Dla gospodarstw o powierzchni do 30 ha głównym źródłem finansowania według wskazań respondentów były środki własne. Natomiast najczęściej z pomocy unijnej przy prowadzeniu działalności rolniczej korzystały gospodarstwa o powierzchni od 2 ha do 14,99 ha oraz gospodarstwa ukierunkowane na produkcję roślinną. W przypadku kredytów najwięcej umów kredytowych zawierały gospodarstwa o powierzchni powyżej 20 ha” – wylicza GUS.

Jak dodaje, w 2023 r. 51,9 proc. użytkowników gospodarstw rolnych przeznaczyło posiadane środki finansowe na wydatki związane z prowadzeniem bieżącej działalności rolniczej (spadek o 3,5 p. proc w porównaniu z 2022 r.). Natomiast wydatki inwestycyjne w badanym okresie wskazało 13,6 proc. wszystkich gospodarstw rolnych (spadek o 2,9 p. proc. w porównaniu z 2022 r.).

Więcej wydatków na działania inwestycyjne

„Spośród użytkowników gospodarstw rolnych, którzy ponieśli wydatki inwestycyjne, 54,6 proc. respondentów wskazało ich wzrost w 2023 r. (spadek o 2,5 p. proc w porównaniu z 2022 r.). Natomiast 33,9 proc. użytkowników gospodarstw rolnych odpowiedziało, że ich wydatki inwestycyjne pozostały bez zmian (wzrost o 0,2 p. proc w porównaniu z 2022 r.), a 11,5 proc. uznało, że uległy zmniejszeniu (wzrost o 2,3 p. proc. w porównaniu z 2022 r.). 61 proc. użytkowników gospodarstw rolnych planowało ponieść wydatki inwestycyjne w 2024 r., tj. o 3,6 p. proc. więcej w porównaniu z planującymi inwestycje w ub. roku” – czytamy w dokumencie GUS.

Brak czynników sprzyjających rozwojowi

Przekazano w nim ponadto wyniki ankiety dotyczącej czynników sprzyjających rozwojowi gospodarstw rolnych i go ograniczających.

„W 2023 r., podobnie jak w latach poprzednich, kierujący gospodarstwami rolnymi wskazali wsparcie unijne (około 51 proc.) jako najważniejszy czynnik sprzyjający rozwojowi gospodarstw rolnych. W badanym okresie dla 13,3 proc. gospodarstw wielokierunkowych oraz 11,1 proc. gospodarstw ukierunkowanych na produkcję roślinną ważnym czynnikiem sprzyjającym rozwojowi gospodarstw były kredyty preferencyjne. Natomiast w opinii 46,9 proc. kierujących gospodarstwami rolnymi nie wystąpiły żadne czynniki sprzyjające rozwojowi gospodarstw rolnych” – wskazuje GUS.

rynek zbóż, ceny zbóż, opłacalność produkcji, produkcja zbóż

Zapaść finansowa w produkcji roślinnej trwa w najlepsze. Prawie każda uprawa na minusie

Od dłuższego czasu zboża, kukurydza i rzepak są „pod kreską” i skala spadku opłacalności tych kierunków produkcji jest olbrzymia. Aktualnie rolnicy jedynie na buraku cukrowym mogą zarobić – pisze w swoim...

Niskie ceny zbytu, wysokie koszty produkcji

Spośród czynników ograniczających rozwój gospodarstw rolnych w 2023 r., najczęściej wskazywaną barierą przez kierujących gospodarstwami rolnymi były zbyt niskie ceny zbytu (21,7 proc. ogółu gospodarstw wobec 18,1 proc. w 2022 r) oraz zbyt wysokie koszty produkcji (21,1 proc. wobec 26,5 proc. w 2022 r.). W tej grupie najczęściej tę opinię wyrażali kierujący gospodarstwami ukierunkowanymi na produkcję zwierzęcą oraz gospodarstwami wielokierunkowymi.

„W badanym okresie wzrósł o 6,3 p. proc. odsetek odpowiedzi dotyczący bariery zbyt niskich cen zbytu dla gospodarstw ukierunkowanych na produkcje zwierzęcą (22,8 proc. wobec 16,5 proc. w 2022 r.). Pozostałe czynniki ograniczające wskazało 32 proc. ogółu gospodarstw, w tym najczęściej wskazywane były trudności ze zbytem” – informuje GUS.

Poleć
Udostępnij