Będzie zaliczkowy skup zboża w razie braku miejsca w magazynach KGS
Henryk Kowalczyk spotkał się z rolnikami z Lubelszczyzny. Foto_MRiRW
Jeśli zabraknie powierzchni magazynowej w Krajowej Grupie Spożywczej, będzie prowadzony skup zaliczkowy. Przy zgłoszeniu zboża do sprzedaży rolnik otrzyma 30 proc. zapłaty, a 70 proc. po dostawie - poinformował Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa. Na ten cel zabezpieczono 430 mln zł.
- Na chwilę obecną sytuacja na rynku zbóż jest ustabilizowana. Nie ma już propozycji skupowych po zaniżonych cenach 800 zł za tonę pszenicy. Najbliższe Zamojskie Zakłady Zbożowe oferują dziś 1600 zł za tonę - podkreślił szef MRiRW podczas spotkania z rolnikami w Rakołupach Dużych (woj. lubelskie).
Zbiory zbóż szacowane są w tym roku na ok. 32 mln ton
Zbiory zbóż szacowane są w tym roku na poziomie ok. 32 mln ton - powiedział wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk, który w oddziale spółki Elewarr w Malborku obserwował przebieg skupu zbóż. Jak zaznaczył...
Wicepremier zwrócił uwagę, że sytuacja światowa na rynkach zbóż jest bardzo trudna. Według ukraińskiego ministra rolnictwa plony w tym kraju mogą być nawet o połowę mniejsze. Zbyt małe są także możliwości eksportowe tego kraju. - Dlatego nie można liczyć na obniżkę cen zbóż, bo ceny w Polsce powiązane są ze światowymi - stwierdził Kowalczyk.
Podkreślił też, że przywożone do Polski ukraińskie zboże wysyłane jest do innych krajów. Przywóz ziarna z Ukrainy jest jednak niewystarczający w stosunku do oczekiwań i potrzeb tego kraju, które wynoszą ok. 4,5 do 5 mln ton miesięcznie. Obecnie możliwości przeładunkowe Polski to maksymalnie 1 mln ton.
- Apelujemy do Unii Europejskiej, aby realnie pomogła nam w tranzycie zboża z Ukrainy do Europy Zachodniej, a także do Afryki Północnej i na Bliski Wschód, bo tam może być klęska głodu - zaznaczył minister rolnictwa.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz
