Trwa kampania buraczana. Na wschodzie rekordowe plony
20 września w Cukrowni Werbkowice (woj. lubelskie) ruszyła kampania. Według pracowników firmy z powodu dużego urodzaju wszyscy powinni być zadowoleni. Niektórzy plantatorzy nie są jednak zadowoleni z proponowanych im stawek.
Obecnie cukrownia płaci 137 złotych za tonę buraków, przy 16-procentowej polaryzacji, czyli zawartości cukru w korzeniach.
- Kampania i produkcja ruszyła pełną parą - mówi Polskiemu Radiu Lublin dyrektor cukrowni Edward Wyłupek. - Przez dobę przerabiamy 8.500 ton buraków i produkujemy 1.300 ton cukru. Dotychczas przerobiliśmy 130.000 ton buraków, z ktorych powstało 18.000 ton cukru. A do końca kampanii, która ma potrwać 95 dni planujemy przerobić 750.000 ton buraków i wyprodukować 115.000 ton cukru - dodaje.
Zdaniem Edmunda Kawki, dyrektora surowcowego cukrowni tegoroczna kampania powinna być udana dla zakładu i plantatorów.
- Jest duży urodzaj. Plony mogą wynieść ponad 60 ton z hektara. To rekord cukrownictwa na wschodzie Polski. Uważam, że zarobki rolników będą niezłe. Przy tak wysokich plonach przychód z hektara moim zdaniem powinien być dla nich satysfakcjonujący - przekonuje.
Cukrownia Werbkowice ma podpisane umowy z ponad 3 tysiącami plantatorów z Zamojszczyzny.
Nie wszyscy są jednak zadowoleni z oferowanych stawek. - Buraki uprawiam na powierzchni 10 hektarów. Propowane przez cukrownię ceny spadają, a koszty produkcji cały czas rosną. Nie bardzo więc jestem zadowolony z tegorocznej kampanii - powiedział rozgłośni jeden z plantatorów.