To nie mszyce! Nic nie rób
Bardzo rzadko zdarza się formułować takie zalecenia, ale w tej sytuacji jest to najlepsze rozwiązanie. Wielu plantatorów buraka cukrowego na Zamojszczyźnie obserwuje na swoich plantacjach zwijanie się liści do środka i ich sklejanie, co powoduje że roślina upodabnia się do główki sałaty. Sądząc, że są to mszyce wykonują niepotrzebnie oprysk insektycydowy. W środku zwiniętych liści nie ma bowiem mszyc.
To efekt uboczny działania substancji czynnej etofumesat znajdującej się w wielu herbicydach stosowanych w uprawie buraka cukrowego i przebiegu warunków pogodowych. Należy zachować spokój i poczekać aż objawy przeminą. To jest najtrudniejsze, bo rolnicy są przyzwyczajeni, że jak na polu dzieją się takie rzeczy, to należy natychmiast reagować.
Krzem pomaga burakom cukrowym
Nie ma potrzeby wykonywania dodatkowego dokarmiania dolistnego mikroskładnikami oprócz standardowej aplikacji boru i krzemu.
Właśnie reakcja niektórych roślin na etofumesat tłumaczy fakt, że na jednej plantacji takie objawy występują, a tuż za miedzą na innej już nie. Nie ma ich, bo właściciel nie zastosował tej substancji czynnej. Na plantacjach, na których etofumesat został zastosowany w większej dawce objawy bardziej nasilone niż przy mniejszej.
W tym roku objawy te są szczególnie widoczne. Poprzednie, ale w słabszym nasileniu wystąpiły pięć lat temu w 2016 roku. Wówczas objawy minęły po kilkunastu dniach. Reakcja roślin pokazuje, że poddane są silnemu stresowi, co na pewno przyczynia się do spowolnienia wzrostu. Do zakończenia wegetacji jeszcze daleko należy więc mieć nadzieję, że go nadrobią.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz