Szokujące wyniki badań buraków. Rolnicy są oszukiwani?
Różnice w wynikach badań na zawartość cukru w burakach między cukrowniami a niezależnym laboratorium muszą dawać do myślenia. Zdaniem samorządu rolniczego potrzebna jest interwencja ministerstwa.
Na wniosek gospodarzy z regionu Lubelska Izba Rolnicza zleciła i sfinansowała wykonanie prób na zawartość cukru w burakach cukrowych oraz zawartości suchej masy w wysłodkach na obszarze województwa.
Plantatorzy buraka cukrowego wynegocjowali lepsze warunki
"Próby zostały pobrane i przeprowadzona została analiza przez certyfikowane, niezależne laboratorium podczas odbioru buraków z pryzm w czasie trwania kampanii cukrowniczej. Władze cukrowni o akcji zostały powiadomione i zapoznane z częścią wyników" - poinformowała LIR.
Na prośbę plantatorów rolniczy samorząd zaprezentował wyniki analiz. W każdym przypadku były różnice między wynikami z cukrowni i z podmiotu, któremu zleciła badania Izba.
Stąd wystąpienie Walnego Zgromadzenia LIR, w którym wskazuje, że rolnicy jako dostawcy produktów nie mają możliwości wiarygodnego potwierdzenia jakości swoich buraków cukrowych i są zależni od badań wykonywanych przez skupującą cukrownię.
"Zaniepokojenie wzbudził fakt bardzo niskiej polaryzacji w roku 2020. Rolnicy z terenu Lubelszczyzny przy pomocy LIR wykonali kilkadziesiąt niezależnych analiz na zawartość cukru, które jednoznacznie wskazują na działanie podmiotów skupiających na niekorzyść rolnika" - czytamy w stanowisku rolniczego samorządu.
Wnioskuje o wskazanie przez ministerstwo rolnictwa niezależnych, akredytowanych laboratoriów, które będą wykonywać analizy zawartości cukru w burakach oraz zawartość suchej masy w wysłodkach. W ocenie Izby resort powinien zobligować cukrownie do honorowania wyników badań takich laboratoriów w procedurach odwoławczych.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz