Dlaczego chwasty nie zostały zniszczone? Odpowiedzi może być kilka

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: dr inż. Renata Kieloch, IUNG-PIB | redakcja@agropolska.pl
26-11-2019,10:50 Aktualizacja: 29-11-2019,13:43
A A A
Stosując herbicydy rolnicy oczekują, że skutecznie i szybko pozbędą się problemu chwastów w uprawie. Niekiedy jednak efekt chwastobójczy nie jest zadowalający, tymczasem przyczyna często bywa prozaiczna, bo to co niby jest tak bardzo oczywiste potrafi nieźle namieszać.
 
Błąd można popełnić już na etapie wyboru herbicydu. Nie ma uniwersalnych środków, które zwalczają wszystkie gatunki chwastów, dlatego ich wybór powinien być dostosowany do składu gatunkowego chwastów występujących na polu. Jeśli wybór był poprawny, a efekt oprysku jest mierny, należy szukać innego powodu. 
 
Jednym z najczęstszych jest niekorzystny przebieg pogody w czasie wykonywania zabiegu. Pogoda wpływa znacząco na procesy pobierania, przemieszczania i rozkładu herbicydów w roślinie. W niesprzyjających warunkach (np. w czasie suszy czy w niskich temperaturach) następuje spowolnienie tych procesów, a to skutkuje spadkiem efektywności działania zastosowanych środków. 
 
opryskiwanie, rzepak, opryskiwacz, ciągnik, Sahryń, Witold Ferens

Herbicydy w obniżonych dawkach

W nowoczesnych technologiach produkcji rolniczej stałym elementem jest stosowanie środków ochrony roślin, w tym herbicydów. Należy jednak pamiętać, że zgodnie z wytycznymi dobrej praktyki ochrony roślin, pestycydy należy stosować...
Temperatura
 
Zakres temperatur dla zabiegów herbicydowych jest dość szeroki, jednak należy liczyć się z tym, że im bardziej temperatura zbliża się do wymaganego minimum, tym słabiej chwasty zostaną zniszczone. Wymagania herbicydów odnośnie warunków termicznych są zróżnicowane. 
 
Przykładowo, preparaty z grupy regulatorów wzrostu (np. 2,4-D, MCPA, dikamba) działają lepiej w wyższej temperaturze, a wymagane minimum dla tych środków wynosi 8-10oC. Z kolei np. chlorotoluron skutecznie działa nawet w temperaturze do minus 3oC, natomiast nie powinno się go stosować w temperaturze powyżej 20oC. Minimalne temperatury wymagane do działania niektórych substancji czynnych herbicydów podano w tabeli 1.
 
Wilgotność powietrza i gleby
 
Na działanie herbicydów duży wpływ mają warunki wilgotnościowe, głównie wilgotność gleby, od której zależy działanie herbicydów doglebowych. Wilgotność decyduje też często o działaniu herbicydów nalistnych. Niedobór wilgoci powoduje, że rośliny wytwarzają grubszą kutykulę oraz zwijają blaszki liściowe. Ma to na celu zapobiec utracie wody, ale jednocześnie ogranicza pobieranie herbicydów. 
 
Opady deszczu
 
Oprysków nie należy wykonywać przed spodziewanym deszczem, ponieważ opad zmyje środek z blaszek liściowych. Istotny jest jednak okres czasu jaki upłynie od zabiegu do wystąpienia opadów oraz ich intensywność i czas trwania. 
 
oprsykiwacz, pszenica, Sahryń

Czy niewykorzystane jesienią herbicydy można stosować wiosną?

Rolnicy aby niepotrzebnie nie zamrażać pieniędzy na niewykorzystane herbicydy i magazynować je aż do kolejnego sezonu, chcą zakupione preparaty jak najszybciej zastosować wykonując zabiegi ochronne. Zawsze jednak uzależnieni są od pogody,...
Herbicydy mają tutaj nieco odmienne wymagania. Takie substancje czynne jak np. pinoksaden, prosulfokarb czy kletodym absorbowane są dość szybko, tj. w ciągu 1 godziny po aplikacji, i opady deszczu po tym czasie nie obniżają ich skuteczności. Zazwyczaj pobieranie substancji czynnych trwa dłużej, dla większości herbicydów nie przekracza jednak 4 godzin. 
 
Mniej zależne od opadów deszczu są zabiegi doglebowe, ale zbyt intensywne opady powodują przemieszczenie herbicydów do głębszych warstw, uniemożliwiając ich pobranie przez rośliny. 
 
Faza rozwojowa chwastów
 
Starsze chwasty posiadają grubszą kutykulę, która jest słabo przepuszczalna dla herbicydów, w związku z czym mniej substancji czynnej wnika do wnętrza roślin. Dla większości środków maksymalna faza rozwojowa chwastów warunkująca dobre efekty to faza 2-6 liści. 
 
Wyjątek stanowią produkty, które są szczególnie dedykowane do zwalczania chwastów w bardziej zaawansowanych fazach, np. fluroksypyr i amidosulfuron, które niszczą przytulię czepną w każdej fazie rozwojowej. Na uwagę zasługuje również mieszanina 2,4-D + florasulam, która zwalcza przytulię do wysokości roślin 20 cm, a chwasty rumianowate do 25 cm. 
 
Technika aplikacji
 
Słaba jakość zabiegu może być związana z techniką aplikacji herbicydu oraz ilością użytej wody. Nieodpowiednio dobrane parametry techniczne przyczyniają się do strat środka wynikających ze znoszenia bądź spływania cieczy roboczej z opryskiwanych roślin. 
 
pszenica, wschody, siewki

Jesienne herbicydy zbożowe skuteczne aż do wiosny

Po wysiewie zbóż ozimych pora pomyśleć o jesiennych zabiegach herbicydowych. Co prawda warunki pogodowe sprzyjają zastosowaniu tego typu preparatów, niestety na rynku środków ochrony roślin powstała luka w związku z...
Ilość wody potrzebnej do sporządzenia cieczy opryskowej dla większości herbicydów mieści się w zakresie 200-300 l/ha. Zbyt mała ilość wody może być niewystarczająca dla dokładnego pokrycia chwastów, zwłaszcza gdy osiągnęły duże rozmiary. 
 
Mniejsza ilość wody wymusza też zwiększenie prędkości przejazdu ciągnika, co może powodować znoszenie kropel. Użycie większej ilości wody z kolei powoduje rozcieńczenie herbicydu oraz zmniejszenie jego retencji na liściach. 
 
Jakość i czystość wody
 
Jakość wody stosowanej w zabiegach agrotechnicznych określana jest przez twardość i odczyn. Im twardsza woda, tym większe stężenie jonów wapnia i magnezu. Ich szkodliwość polega na tym, że wiążą się z cząsteczkami substancji czynnych herbicydów, które stają się niedostępne dla chwastów. 
 
W przypadku użycia twardej wody dobrze jest sięgnąć po kondycjonery wody, które poprawią jej jakość Odczyn wody wpływa na stabilność herbicydu. Optymalny dla większości środków powinien być lekko kwaśny (pH 4-6,5). Wyjątek stanowią herbicydy sulfonylomocznikowe, dla których optymalny odczyn jest lekko zasadowy. 
 
Ważna jest też czystość wody użytej do zabiegu, ponieważ występujące w brudnej wodzie zanieczyszczenia organiczne i nieorganiczne (np. glony, resztki roślin, drobinki piasku), mogą absorbować cząsteczki herbicydów i ograniczać ich dostępność dla roślin. Dodatkowo mogą zapychać dysze opryskiwaczy i uniemożliwiać poprawne wykonanie zabiegu.
 
Wykonując zabiegi odchwaszczania warto sięgnąć po adiuwanty, które poprawiają działanie herbicydów. Ich dodatek jest szczególnie zalecany przy niekorzystnej pogodzie, gdy chwasty są wyrośnięte i/lub występują w dużym nasileniu. 
Koniecznie przed zabiegiem należy dokładnie zapoznać się z etykietą herbicydu i postępować zgodnie z zaleceniami producenta.
 
  •   Artykuł ukazał się w miesięczniku "Przedsiębiorca Rolny" nr 10-2019 - ZAPRENUMERUJ
Poleć
Udostępnij