Kuhn Maxima 3 E ma elektryczne aparaty pojedynkujące
Podczas kieleckich targów Agrotech 2019 swoją polską premierę miał pneumatyczny siewnik punktowy marki Kuhn z niezależnie i elektrycznie wprawianymi w ruch sekcjami pojedynkującymi nasiona.
Co ważne, maszyna posiada własne źródło prądu o napięciu 48V w postaci napędzanego od wałka WOM ciągnika alternatora oraz akumulatora wytworzonej przez niego energii. Dzięki temu, precyzja siewu jest niezależna od parametrów i stanu technicznego instalacji elektrycznej traktora.
Kuhn prezentuje jednowirnikowe zgrabiarki z Masterdrive
Siewniki Kuhn Maxima E są już dostępne w sprzedaży na naszym rynku, w zakresie od 6 do 12 sekcji. Zalet napędu elektrycznego jest dużo. Warto wyróżnić choćby regulację gęstości siewu w czasie jazdy z poziomu kabiny ciągnika, zmienne dawkowanie w oparciu o mapę aplikacji oraz nawigację satelitarną oraz manualne bądź automatyczne włączanie i wyłączanie poszczególnych sekcji.
Producent z Saverne podkreśla także większą stabilność precyzji w równomiernym odkładaniu nasion dzięki dopasowaniu obrotów tarcz wysiewających w oparciu o kontrolę prędkości jazdy przez radar, który w odróżnieniu od kół kopiujących nie jest wrażliwy na zmienne w obrębie pola warunki trakcyjne.
Zastosowanie napędu elektrycznego wpłynęło też na ograniczenie liczby części zużywalnych, a także nakładów na smarowanie i konserwację. Kuhn daje gwarancję wzorowego pojedynkowania siewników Maxima 3 E dla wszystkich roślin przy prędkości jazdy do 10 km/h, ale przytacza też dobre wyniki dla prób z szybkością dochodzącą nawet do 15 km/h.