Zmodernizowana obora z trzema robotami
Decyzję o modernizacji starej obory hodowcy Ewa i Jan Matuszyk wraz z synem Karolem i jego żoną Kamilą podjęli w 2013 r. Nowy obiekt zawiera w sobie część starej obory wolnostanowiskowej, w której utrzymywali 80 krów na głębokiej ściółce. Został on wyposażony w systemy, które ułatwiają zarządzanie stadem bydła mlecznego.
Obecnie stado liczy 213 krów. Z doju dojarką rurociągową przeszły one do dwóch robotów Lely Astronaut A4. Pół roku po rozpoczęciu użytkowania nowego obiektu hodowcy zainstalowali trzecią jednostkę udojową, a w planach mają także kupno czwartego robota. Jak podkreślają właściciele dzięki temu wydajność mleczna stada wzrosła z 20 kg do 30,5 kg mleka od krowy dziennie.
Paszę pod pyski krów podgarnia robot Lely Juno. W zależności od życzeń i ustawień wprowadzonych przez hodowców urządzenie może to robić kilka a nawet kilkanaście razy dziennie.
Informacje o stadzie są gromadzone w programie komputerowym Lely T4C. Znajdują się tam dane m.in. na temat produkcji mleka przez każdą krowę, czy aktywność poszczególnych sztuk wskazująca na możliwość występowania rui.
W oborze zastosowano także system wstępnego schładzania mleka. Woda, które w ten sposób zostaje podgrzana trafia następnie do poideł.
Większość wyposażenia obory zapewniła firma Lely. Partnerami gospodarstwa państwa Matuszyk są także firmy Agrobud, Agro-Land, Bag Polska, De Heus, SRB Tadeusz Jeśko, Osadkowski oraz PW Bełka.
Więcej informacji na temat nowoczesnej zmodernizowanej obory państwa Matuszyk będzie można przeczytać w Hoduj z Głową Bydło nr 6/2015. Zaprenumeruj