Mastitis to stres dla krów i hodowców
Mastitis jest to odpowiedź na stan zapalny wymienia wywołany przez bakterie. Wnikają one do jego wnętrza przez ujście strzyków. Choroba może mieć przebieg łagodny lub bardzo ciężki.
- Wielu hodowców nadal nie wie co to jest mastitis podkliniczne. Dlatego powinniśmy promować tę wiedzę, ponieważ ta postać zapalenia wymienia jest dużo groźniejsza od widocznej formy klinicznej - mówi prof. Sarne de Vliegher z Uniwersytetu w Gent w Belgii.
Mastitis to codzienne wyzwanie
Zapalenie wymienia to ogromny stres dla krów, ale także, a może właśnie przede wszystkim dla producentów mleka. W momencie występowania stanu zapalnego ich codzienna ciężka praca nie przynosi pożądanych efektów. To wpływa na spadek satysfakcji hodowców i frustracje.
Producenci mleka różnie reagują na mastitis w swoim stadzie. Jedni radzą sobie z tym problemem i leczą krowy. Jednak wielu hodowców ma z tym duży problem i w efekcie ich współpraca z lekarzem weterynarii staje się trudna i skomplikowana.
- Mastitis wpływa na mniejszą motywację hodowców do współpracy z lekarzami weterynarii. Leczenie krów w takim gospodarstwie jest niezwykle skomplikowane. Dlaczego? Ponieważ niektórzy właściciele zwierząt stają się trudni w kontaktach przez co wdrażanie prawidłowej procedury leczenia jest czasami niemożliwe - podsumowuje prof. Sarne de Vliegher.