Hodowcy bydła stracą 30 mln złotych. Minister pozostaje głuchy na ich głos?
Minister rolnictwa chce zmniejszyć o około 60 procent dofinansowanie do tzw. postępu biologicznego. Jak informuje Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka w jej przypadku oznacza to kwotę rzędu 30 mln złotych.
Pieniądze te, jak informuje federacja, trafiają bezpośrednio do hodowców bydła mlecznego i producentów mleka, a nie do związków.
Dotacja ta wspiera również prowadzenie oceny wartości użytkowej bydła mlecznego, z której korzysta ponad 20 tys. gospodarstw produkujących blisko 60 proc. mleka sprzedawanego do spółdzielni mleczarskich i prywatnych podmiotów.
Pieniądze z dotacji są również przeznaczone na prowadzenie ksiąg hodowlanych dla bydła mlecznego.
Hodowcy wygwizdali ministra rolnictwa w Poznaniu
W ubiegłym roku do ksiąg hodowlanych zostało wpisanych łącznie 335 tys. szt. cieliczek i krów.
W sumie pod oceną znajduje się ok. 800 tys. sztuk bydła, a do ksiąg hodowlanych wpisana jest prawie taka sama liczba sztuk.
"Dotacja z budżetu państwa sprawia, że usługa w postaci oceny wartości użytkowej bydła jest tańsza, obecnie o jedną trzecią w porównaniu do rynkowych cen, a zarządzanie księgami hodowlanymi bezpłatne. Minister, czyli polski rząd kupują te usługi dla hodowców taniej, nie dopuszczając do ich uwolnienia rynkowego" czytamy w stanowisku PFHBiPM.
Federacja podkreśla, że jeśli dotacja zostanie odebrana wówczas cena usług wzrośnie, co uderzy po kieszeni bezpośrednio hodowców bydła mlecznego i producentów mleka.
Minister odpiera zarzuty hodowców. Rząd wspiera produkcję zwierzęcą
"Dotacja na ocenę zaspokoi jedynie 10 - 12 proc. kosztów jej świadczenia, takie są wstępne szacunki, a koszt prowadzenia ksiąg hodowlanych podniesie się o blisko 60 proc. Dopiero co minister uszczuplił wydatki na rozwój hodowli o ponad 10 mln zł poprzez ustawę budżetową. Jeśli tę kwotę doliczymy do obecnej próby blokowania środków, kwota cięć wzrasta do 60 mln zł" czytamy w stanowisku PFHBiPM.
PFHBiPM od 2007 roku jest członkiem Międzynarodowego Komitetu ds. Oceny Użytkowości Zwierząt ICAR, a od 2010 roku posiadaczem Certyfikatu Jakości ICAR, który stanowi uwierzytelnienie wiarygodności usług, prowadzonych przez nią na podstawie norm oraz zgodnie z międzynarodowymi standardami.
Organizacje branżowe skierowały do ministra rolnictwa oficjalne pismo w sprawie zmniejszenia dofinansowania do tzw. postępu biologicznego. Można je znaleźć TUTAJ.