Rolnicy bez finansowania z banków? Izba bije na alarm
Rezygnacja z przeniesienia jednego przepisu z rozporządzenia chroniącego podstawowy majątek rolników przed komornikami do Kodeksu postępowania cywilnego może - w ocenie Wielkopolskiej Izby Rolniczej - zniechęcić banki do kredytowania działalności gospodarzy.
Ustawa przenosząca rozwiązania zawarte w rozporządzeniu ministra sprawiedliwości - w sprawie określenia przedmiotów należących do rolnika prowadzącego gospodarstwo, które nie podlegają egzekucji - do przepisów o randze ustawowej, tj. Kodeksu postępowania cywilnego została podpisana przez prezydenta i wkrótce wejdzie w życie.
Czy warto zdecydować się na kredyt hipoteczny?
Wydawać się może, że zwiększenie rangi przepisów chroniących dobytek rolnika ma same zalety. W ocenie WIR poważne zastrzeżenia budzi jednak rezygnacja z transferu do Kodeksu postępowania cywilnego normy wyrażonej obecnie w par. 5 rozporządzenia, zgodnie z którą "Przepisów rozporządzenia nie stosuje się w razie równoczesnego skierowania egzekucji do wszystkich nieruchomości wchodzących w skład gospodarstwa rolnego prowadzonego przez dłużnika".
Zdaniem specjalistów Izby rezygnacja z przeniesienia tego przepisu do ustawy pozbawia bank czy inną instytucję finansującą szansy na odzyskanie wierzytelności i tym samym zniechęca do udzielania dalszego finansowania rolnikom. Tym samym w tym akurat zakresie zastąpienie rozporządzenia nowymi przepisami ustawowymi w praktyce może pogorszyć sytuację wierzyciela w porównaniu z obowiązującym stanem prawnym.
"Zmiana budzi nasze największe zaniepokojenie skutkami w zakresie finansowania rolnictwa środkami zewnętrznymi, takimi jak kredyty bankowe, pożyczki, leasingi czy kredyty kupieckie. Nasze analizy i rozmowy z przedstawicielami instytucji finansowych oraz z rolnikami, którzy zasiadają w radach nadzorczych banków spółdzielczych wskazują, że utrudnienia w egzekucji na majątku trwałym gospodarstwa spowodują, że przy braku innych możliwości skutecznego zabezpieczenia, instytucje te ograniczą znacząco akcję kredytową w tym sektorze. To naszym zdaniem obniży konkurencyjność polskiego rolnictwa i jego możliwości produkcyjne i eksportowe" - alarmują w serwisie WIR Grzegorz Wysocki i Andrzej Przepióra.
ARiMR uruchamia środki na kredyty preferencyjne dla rolników
Według nich, problem dotyczyć będzie również już udzielonych kredytów i pożyczek. Zgodnie z procedurami Komisji Nadzoru Finansowego banki będą musiały bowiem przeliczyć wartość zabezpieczeń i podjąć odpowiednie kroki - poprosić rolnika o podniesienie poziomu zabezpieczenia lub podwyższyć oprocentowanie kredytów.
"Zmianę warunków finansowania rolnictwa należy rozważać w kontekście sytuacji gospodarczej. Polskie rolnictwo czekają kolejne wyzwania rozwojowe związane z Zielonym Ładem, dostosowaniem do wzrastających wymogów oraz koniecznością zwiększania produkcji. Już dzisiaj 70 proc. żywności produkuje 30 proc. najlepszych gospodarstw. Te gospodarstwa nie poradzą sobie bez wsparcia kredytowego. Nowe wyzwania w rolnictwie wymuszać będą zakupy nowoczesnych, drogich technologii. W nowej perspektywie finansowej dotacje na takie zakupy będą bardzo mocno ograniczone. Zastąpią je instrumenty zwrotne, np. pożyczki i kredyty. Ich udzielanie będzie wymagało zabezpieczeń. Rosnące ceny środków produkcji, w tym głównie nawozów, wymagać będą pozyskiwania przez rolników coraz to większych środków obrotowych, w postaci również kredytów zabezpieczanych ciągle jeszcze hipotekami" - zwraca uwagę wielkopolski samorząd rolniczy.
WIR wystąpił w tej sprawie oficjalnie do ministra rolnictwa (pismo w całości tutaj), podpierając się przy tym opinią Związku Banków Polskich.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś