W torfie były papierosy. Wielki przemyt udaremniony
Kontrabanda o rynkowej wartości 1,4 miliona złotych ukryta była w torfie, który miał być wwieziony z Ukrainy. Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej (KAS) wykryli blisko 2 mln sztuk lewych papierosów na przejściu granicznym w Korczowej.
Jak wynikało z dokumentów okazanych do kontroli, 29-letni kierowca ukraińskiej ciężarówki przewoził przez polsko-ukraińską granicę nawozy. Tak zapowiedziany i zgłoszony do procedury tranzytu towar miał trafić do odbiorcy w jednym z krajów UE.
Miało być włókno kokosowe. Była kontrabanda z Wietnamu
- Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Oddziału Celnego w Korczowej podjęli decyzję o prześwietleniu ciężarówki urządzeniem RTG. Następnie wyładowali cały towar z naczepy - relacjonuje st. rachm. Edyta Chabowska, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie.
W wyniku rewizji wykryto, że w ciężarówce znajdują się papierosy produkcji zagranicznej bez polskich znaków akcyzy. Zostały ukryte w foliowych workach przysypanych torfem, które umieszczono w pojemnikach z plastiku. Cały ładunek stał na paletach.
W sumie w tirze było 1 999 800 szt. papierosów (99 990 paczek), których rynkowa wartość szacowana jest na 1,4 mln złotych.
- Trwają ustalenia skąd pochodziły papierosy i kto miał być ich odbiorcą. Funkcjonariusze Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu wszczęli postępowanie karne skarbowe w sprawie przemytu. Zatrzymane zostały zarówno papierosy, jak i pojazd, którym były przewożone. Za przemyt takiej liczby papierosów grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat - wskazuje st. rachm. Chabowska.
Tylko w 2018 r. przedstawiciele przemyskiego PUC-S udaremnili wprowadzenie do obrotu ponad 26 mln sztuk papierosów o rynkowej wartości 18 mln złotych.
W ramach zwalczania przestępczości transgranicznej wszczęli blisko 5 tys. postępowań przygotowawczych w sprawach o przestępstwo skarbowe i wykroczenie skarbowe, a także wystawili ponad 14 tys. mandatów karnych o wartości 6,5 mln zł.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl