Strategia Leśna UE uderza w Polskę? Miliony hektarów do wyłączenia z gospodarki
Unijna Strategia Leśna zagraża przyszłości polskich lasów i polskiej gospodarce. Ochrona klimatu jest najważniejsza, ale leczenie nie może zabić pacjenta. Musimy wypracować kompromis, który uwzględni interesy krajów o wysokiej lesistości, jak Polska - mówi Edward Siarka, wiceminister klimatu i środowiska.
Polityk spotkał się w Brukseli z Januszem Wojciechowskim, komisarzem ds. rolnictwa UE, by rozmawiać o wspomnianej strategii leśnej oraz gospodarce leśnej UE. Strategia opublikowana w lipcu zakłada przyspieszenie osiągnięcia celów klimatycznych, zwłaszcza redukcji dwutlenku węgla w atmosferze.
Jest nowa strategia dotyczącą lasów
Ma do tego dojść m.in. poprzez znaczące ograniczenie pozyskiwania drewna na terenie UE. - Nowa unijna Strategia Leśna została całkowicie podporządkowana osiągnięciu celów klimatycznych i zakłada odejście od wielofunkcyjności lasów, zwłaszcza kosztem działań gospodarczych - stwierdził Siarka.
Według podległego mu resortu, dla Polski, w której obszary leśne stanowią jedną trzecią kraju i która pod tym względem jest w czołówce państw europejskich, realizacja strategii oznaczałaby konieczność wyłączenia z gospodarki leśnej ponad 3 mln ha lasów.
To z kolei doprowadziłoby do nagłego ograniczenia o połowę dostaw drewna na rynek, upadek tysięcy firm i skokowy wzrost cen produktów drewnianych. A do tego wprowadzenie w życie strategii to także potencjalnie znaczne ograniczenie wstępu do lasów i pozyskiwania runa leśnego.
W ocenie wiceministra w samej strategii jest wiele sprzeczności. - Nie da się pogodzić nakazu zwiększania powierzchni starodrzewia z założeniem wzrostu pochłaniania przez lasy dwutlenku węgla, gdyż stare drzewa stają się emitentem CO2, a nie jego pochłaniaczem - podkreślił.
Siarka zaznaczył też, że unijny dokument nie odpowiada obecnym wyzwaniom w obszarze leśnictwa i nie spełnia oczekiwań krajów o wysokiej lesistości.
- Strategia leśna to kolejny dokument, w którym wbrew traktatom KE wkracza się w kompetencje państw członkowskich. Nikt nie podważa konieczności ochrony klimatu. Ale wszelkie decyzje dotyczące lasów powinny uwzględniać ich indywidualny charakter, wynikający z lokalnych uwarunkowań środowiskowych i biogeograficznych poszczególnych krajów. Dialog stanowi podstawę współpracy między instytucjami polskimi i europejskimi. Jestem przekonany, że uda nam się wypracować kompromisowe rozwiązania - zaznaczył wiceminister.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl